[break]
Skwer Pomorskiego Okręgu Wojskowego funkcjonuje na mapie Osiedla Leśnego od niedawna, chociaż miejsce to jest bardzo dobrze znane mieszkańcom dzielnicy. W latach 70. minionego stulecia na plac między ulicami Sułkowskiego, Dwernickiego i Topolową przyjeżdżał cyrk, jeszcze wcześniej handlowano tam używanymi samochodami. Teraz w miejscu sąsiadującym z blokami, „Makrumem” i „Biedronką”, ma powstać plac zabaw z siłownią. - Wielu mieszkańców zwracało się do nas, żeby zrobić coś dla najmłodszych dzieci - mówi Ryszard Mrozik z Rady Osiedla Leśnego. - Namówiliśmy więc mieszkańców, żeby taki plac zabaw z siłownią stworzyć w ramach czwartego bydgoskiego budżetu obywatelskiego. Pomysł poparło 1726 osób, zagłosowało 900 mieszkańców i nasza inwestycja przeszła.
Na placu powstaną trzy strefy zabawy i rekreacji: dla najmłodszych, młodzieży i seniorów. Dzieci będą miały do dyspozycji piaskownicę i nowoczesne urządzenia zabawowe, młodzież i dorośli będą mogli rozruszać mięśnie na siłowni.
PRZECZYTAJ:Stare osiedle młodych ludzi [DZIELNICOWYM OKIEM]
Z budowy placu zabaw cieszy się mieszkająca w bloku przy Sułkowskiego pani Agnieszka, mama 5-letniego Kubusia. - Teraz chodzimy się bawić do parku Załuskiego. To jedyne takie miejsce na osiedlu, gdzie maluchy mają do dyspozycji bujak na sprężynie, huśtawki i karuzelę. Fajnie, że wkrótce będziemy mieli to wszystko po domem.
- Nasza inwestycja powinna być gotowa w lipcu lub sierpniu - zakłada Ryszard Mrozik, który czuwa nad terminowym wykonaniem prac. - Raz na dwa tygodnie dzwonię do ratusza i przypominam o naszej inwestycji, żeby nie było tak, że plac zabaw powstanie w grudniu - dodaje członek Rady Osiedla Leśnego.
Na jakim etapie realizacji jest teraz inwestycja, którą ratusz zatwierdził pod koniec ubiegłego roku?
Dowiedzieliśmy się, że Wydział Geodezji Urzędu Miasta Bydgoszczy wydał już wszystkie potrzebne dokumenty, a projektant opracował projekt, który zaakceptowała rada osiedla. Powstał też kosztorys, który dotarł do ratusza. Teraz Urząd Miasta Bydgoszczy będzie musiał ogłosić przetarg na budowę.
- Przydzielono nam z urzędu 192.927 złotych. W tej kwocie musimy się zmieścić. Gdyby jednak zabrakło nam trochę pieniędzy, to inwestor osiedla Platanowego, które powstaje na terenie „Makrumu”, obiecał nam, że dołoży pieniądze na ławeczki lub piaskownicę - mówi Ryszard Mrozik.
