Ponadstuletnia kamienica u zbiegu alei Adama Mickiewicza 1 i ulicy Gdańskiej 72 stoi pusta, bo jej obecny właściciel - warszawska firma ZPR Express, zamierza zmienić przeznaczenie obiektu z mieszkalno-usługowego na hotel. 3 lutego br. do Wydziału Administracji Budowlanej Urzędu Miasta Bydgoszczy wpłynął wniosek ZPR Ekspress Sp. z o.o. o wydanie pozwolenia na realizację inwestycji. Jednak starania o to trwają już znacznie dłużej.
- Nieruchomość ta położona jest poza obowiązującym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, a zatem wszelka ingerencja w sposób zagospodarowania terenu, a nawet inwestycja typu zmiana sposobu użytkowania budynku wymaga ustalenia, w drodze decyzji, warunków zabudowy. Decyzja taka, po uzgodnieniu z Miejskim Konserwatorem Zabytków została wydana 30.06.2015 r. na wniosek ZPR Ekspress Sp. z o.o. - wyjaśnia Marta Stachowiak, doradca prezydenta Bydgoszczy.
Kamienica jest atrakcyjna wizualnie i funkcjonalna. Chcemy odrestaurować ją, przywracając dawną świetność.
Marek Kamiński
Kamienica, którą zaprojektował (i zamieszkał w niej, prowadząc swą pracownię) niemiecki architekt Rudolf Kern, jest wpisana do rejestru zabytków, dlatego na prowadzenie robót budowlanych konieczne było pozwolenie Miejskiego Konserwatora Zabytków.
- Przedstawione rozwiązania projektowe spełniały nasze postulaty. Ponadto projekt był poprzedzony inwentaryzacją - mówi Sławomir Marcysiak, Miejski Konserwator Zabytków, który zapewnia, że na zewnątrz budynku nic się nie zmieni.
PRZECZYTAJ:Utrudnienia na bydgoskich drogach. Sprawdź, gdzie trwają prace
O zachowanie wszelkich detali, które wyróżniają kamienicę Kerna nie tylko na zewnątrz, ale i wewnątrz, zależy także inwestorowi.
- Kamienica jest bardzo atrakcyjna wizualnie i funkcjonalna, dlatego chcemy odrestaurować ją, przywracając dawną świetność. Wewnątrz rozplanowaliśmy kilkanaście apartamentów z oryginalnymi poczwórnymi drzwiami czy sufitami zdobionymi sztukateriami. Te detale, które chcemy zachować, determinują układ pomieszczeń - przyznaje Marek Kamiński, prezes ZPR Express.
W hotelu, który ma być czterogwiazdkowy, zaprojektowano część gastronomiczną, rekreacyjną i handlową.
Na nasze pytanie, dlaczego firma chce stworzyć w bydgoskiej kamienicy hotel, prezes ZPR Express twierdzi, że zadecydowały o tym nie tyle dogłębne analizy potrzeb lokalnego rynku, co doświadczenie firmy wyniesione ze stolicy.
- W samym sercu Warszawy, tuż przy placu Zamkowym, mamy Hotel Bellotto, który mieści się w XVI-wiecznym Pałacu Biskupów i bardzo dobrze funkcjonuje. Liczymy na to, że również w Bydgoszczy hotel w stylowy zabytku położonym w centrum miasta sprawdzi się - wyjaśnia Marek Kamiński.
Jak poinformowała nas doradca prezydenta Bydgoszczy Marta Stachowiak, w poniedziałek zostało podpisane zawiadomienie o wszczęciu postępowania w sprawie budowy hotelu w kamienicy przy Mickiewicza i Gdańskiej. Wydanie pozwolenia na rozpoczęcie inwestycji może potrwać do miesiąca, a nawet dwóch.
- Na początkowym etapie trudno przewidzieć, jak potoczy się postępowanie. Będzie to w dużej mierze zależało od jakości przedłożonego do zatwierdzenia projektu budowlanego, jak również od aktywności stron biorących udział w postępowaniu - dodaje Marta Stachowiak.
ZOBACZ TEŻ:
Spacer po dawnej Bydgoszczy - Gdańska [zdjęcia]
Spółka ZPR Express jest jednak zdecydowana, bo jak powiedział nam jej prezes, do realizacji inwestycji ma zamiar przystąpić zaraz po otrzymaniu stosownego pozwolenia. Jak długo z kolei będą trwać prace budowlane?
- W planie inwestycyjnym założyliśmy, że potrwają one nieco ponad rok. Czy tak będzie, czas pokaże - dodaje prezes Marek Kamiński.
Według Ewidencji Skategoryzowanych Obiektów Hotelarskich (dane z lipca 2016 r.) w Bydgoszczy mamy jeden hotel 5-gwiazdkowy, 5 czterogwiazdkowych, 8 trzygwiazdkowych, 13 dwugwiazdkowych oraz 24 hotele o standardzie ekonomicznym. Czy zatem jest nam potrzebny w mieście kolejny obiekt hotelowy?
- Nawet nie przyszłoby mi do głowy, aby w to wątpić. Każda nowa inwestycja, a zwłaszcza ta w Śródmieściu, to dobra wiadomość i każde takie przedsięwzięcie należy wspierać, ponieważ generuje ono zapotrzebowanie na różnego rodzaju usługi, oraz stwarza możliwość zatrzymania w naszym mieście turystów na dłużej - argumentuje Anna Rembowicz-Dziekciowska, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w Bydgoszczy. - Zależy nam, by aktywizować ruch turystyczny nie tylko z Polski, ale i Europy, do tego niezbędna jest jednak odpowiednia baza noclegowa.
Zagłosuj na Biznesmena i Firmę Roku
BIZNESMEN i FIRMA ROKU 2016 | Głosowanie rozpoczęte!
Polub nas na facebooku:
