Zobacz wideo: Otwarcie Aqua Fordon
O kradzieży alkoholu w jednym z grudziądzkich sklepów, policjanci zostali zaalarmowani pod koniec ubiegłego roku.
- Jednak w toku prowadzonych czynności, policjanci ustalili, że nie doszło w tym dniu do zwyklej kradzieży sklepowej, a do kradzieży rozbójniczej. Na zabezpieczonym monitoringu widać, jak mężczyzna próbuje wyjść ze sklepu nie płacąc za towar. Na tę sytuację zareagował pracownik ochrony, który próbował zatrzymać złodzieja - relacjonuje podkom. Robert Szablewski, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Grudziądzu.
Sprawca jednak, by utrzymać się w posiadaniu „łupu” uderza pracownika i ucieka ze sklepu.
Po zebraniu danych bardzo szybko funkcjonariusze wytypowali osobę, która mogła mieć związek z kradzieżą. Mężczyzna ukrywał się przez blisko 6 miesięcy przed organami ścigania!
w końcu w poniedziałek (17.05.) wpadł w ręce policjantów. Okazał się nim 44-letni mieszkaniec Grudziądza. We wtorek (18.05.) usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej.
Prokurator wobec podejrzanego zastosował dozór policyjny, poręczenie majątkowe, zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego oraz zakaz opuszczania kraju. 44-latkowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
