W bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego „Śniadanie na trawie”, joga przy fontannie Potop

Za pierwszym razem - a było to w czerwcu 2019 roku - „Śniadanie na trawie” w parku Kazimierza Wielkiego malowniczym otoczeniem i klimatem nie tylko z nazwy nawiązywało do słynnego obrazu Edouarda Maneta.

Kolejnym razem było ArtŚniadanie, a następnie RetroŚniadanie, które przeniosło do Bydgoszczy z lat 20. z XX wieku. A w roku 2020 przy „Śniadaniu” o swej najnowszej książce opowiadał Marek Niedźwiecki. O piknikowe przysmaki oraz atrakcje za każdym razem zadbała Restauracja Weranda, jako organizator wydarzenia.

Tak też będzie tym razem, już w sobotę (11 czerwca) - po pandemicznej przerwie - cykl powraca. Do parku Kazimierza Wielkiego można przyjść z kocykiem albo... matą do jogi, bo to właśnie od jogi przy fontannie Potop o godz. 10 rozpoczyna się czerwcowe „Śniadanie na trawie”. Ćwiczenia poprowadzi Dorota Priebe-Kubiak ze Stanu Harmonii, który bydgoszczanom jest bardzo dobrze znany od kilku sezonów za sprawą darmowych zajęć na świeżym powietrzu z cyklu „Joga na Trawie”.

Będąc w nastroju pełnym harmonii, można będzie zacząć piknikowanie i podobnie jak w latach ubiegłych nie trzeba pamiętać o przygotowywaniu własnego kosza z przekąskami, bo przy parku od 10.30 będzie możliwość nabycia zestawów piknikowych, przygotowanych przez zespół Restauracji Weranda. Jak zapewniają organizatorzy, nie zabraknie też słodkości i oczywiście dobrej kawy.

Dziać się będzie także w Werandzie, we wnętrzach której na jeden dzień powstanie niecodzienny butik, by przekonać się, że ubrania, a także dodatki to prawdziwa sztuka tworzenia. Potwierdzeniem tego będzie także biżuteria z różnych zakątków świata, w wyszukiwaniu której specjalizuje się pewna rodzinna firma, nawiązująca współpracę z rzemieślnikami, m.in. z Włoch, Grecji czy Izraela... Pośród tych designerskich oryginałów nieść będzie się woń ze świata opowieści tysiąca i jednej nocy za sprawą nut perfum, tworzonych w Dubaju.

A skoro mowa o designe, to nie zabraknie też bydgoskiego akcentu! Podczas „Śniadania na trawie” zapoczątkowany zostanie cykl „Made in Bydgoszcz” projektu menedżera Śródmieścia i Starego Miasta Macieja Bakalarczyka, w ramach którego będziemy mieli okazję poznać design wytworzonych w naszym mieście produktów. Zwłaszcza, że Bydgoszcz nie bez powodu nazywana była kiedyś polskim Manchesterem.

- W pierwszym odcinku pt. „Zapomniane butelki… czyli dawne bydgoskie destylaty i probiernie z początku XX w.” przedstawiony zostanie design tej jeszcze nieodkrytej bydgoskiej branży. Będą butelki, etykiety z kolekcji Podwórko Tajemnic i historia świata, którego już nie ma - zapowiada Maciej Bakalarczyk, zapraszając w godzinach od 11.00 do 13.00 do zwiedzania wystawy z miniwykładem o godz. 11 i 12. Będzie można poznać wyjątkowy styl i elegancje ówczesny etykiet i ich twórców.

W samo południe w parku nadarzy się kolejna okazja do poznania sztuki relaksu i to głębokiego, bo instruktorka Joanna Waligórska ze Stanu Harmonii zaprosi na jogę nidrę, czyli jogę snu. Wstęp na wszystkie atrakcje jest wolny.

• godz. 10 - joga w okolicach fontanny Potop ze Stanem Harmonii
• godz. 10-17 - w Werandzie Pop-up Store, czyli niecodzienny butik, w którym moda i dodatki to sztuka
• godz. 10.30 – start sprzedaży zestawów piknikowych (do wyboru): z burgerem z maślaną bułką z Pulled Pork lub zestaw wegetariański z sałatką z falafelem, do każdego zestawu woda od Ostromecko; cena jednego zestawu: 28 zł
• godz. 11-13 - Podwórko Tajemnic i ciekawa historia dawnych bydgoskich destylatów
• godz. 12 - joga nidra, czyli sztuka relaksu w parku przy Restauracji Weranda ze Stanem Harmonii

Więcej szczegółów tutaj.