Ulica w Fordonie ma nosić imię tragicznie zmarłego dziennikarza Jarosława Ziętary

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Ulica w Fordonie ma nosić imię urodzonego w Bydgoszczy dziennikarza Jarosława Ziętary. Dziennikarz został porwany w drodze do redakcji 1 września 1992 roku. Wiele lat temu został urzędowo uznany za zmarłego.
Ulica w Fordonie ma nosić imię urodzonego w Bydgoszczy dziennikarza Jarosława Ziętary. Dziennikarz został porwany w drodze do redakcji 1 września 1992 roku. Wiele lat temu został urzędowo uznany za zmarłego. Arkadiusz Wojtasiewicz
W Bydgoszczy jedna z ulic ma nosić imię Jarosława Ziętary, poznańskiego dziennikarza, urodzonego w Bydgoszczy, który zniknął w nieznanych okolicznościach na początku lat 90. ubiegłego wieku. Został porwany w drodze do redakcji. Ciała nigdy nie znaleziono. Już wiele lat temu Ziętara został urzędowo uznany za zmarłego.

Jarosław Ziętara urodził się 16 września 1968 roku w Bydgoszczy. Uczęszczał do Szkoły Podstawowej nr 14, a następnie uczył się w VI Liceum Ogólnokształcącym im. J.J. Śniadeckich; należał do działającej przy szkole drużyny harcerskiej, był wyróżniającym się uczniem. W 1988 roku rozpoczął studia na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Od początku prowadził działalność dziennikarską. Najpierw w Uniwersyteckim Centrum Radiowym, a w 1989 roku przeszedł praktykę zawodową w „Gazecie Poznańskiej" i rozpoczął współpracę z dziennikiem „Dzisiaj”.

W latach 1990-1991 współpracował, a potem pracował etatowo w tygodniku „Wprost". Następnie przez kilka miesięcy współpracował z „Gazetą Wyborczą", a na początku1992 roku otrzymał etat w „Gazecie Poznańskiej", gdzie zajmował się m.in. tematyką polityczną i aferami gospodarczymi.

W czerwcu tego roku obronił pracę magisterską. Porwano go 1 września 1992 roku w drodze do pracy w redakcji. W statystykach poznańskiej policji Ziętara nie figuruje jako ofiara zabójstwa czy uprowadzenia, chociaż umorzone w 1999 roku śledztwo prokuratury prowadzono w sprawie porwania i morderstwa dziennikarza. Dla poznańskiej policji jest on wciąż osobą zaginioną, chociaż już wiele lat temu Ziętara został urzędowo uznany za zmarłego.

Ma w Bydgoszczy być upamiętniony przez nazwanie jego imieniem ulicy w Fordonie. Zajma sie tym radni podczas najbliższej, środowej (29.03) sesji Rady Miasta Bydgoszczy.

Zobacz wideo: Marcin Czyżniewski, prof. UMK, rzecznik prasowy uczelni mówi o rozbudowie szpitala

Symboliczny grób dziennikarza znajduje się na cmentarzu w rodzinnej Bydgoszczy. Na bydgoskim cmentarzu komunalnym przy ul. Wiślanej na grobie rodziców Jarosława Ziętary znajduje się poświęcona mu inskrypcja „Miał 24 lata. 1 września 1992 roku uprowadzony i zamordowany. Zginął bo był dziennikarzem".

Ziętara zajmował się m.in. tematyką poznańskie "szarej strefy".

Został upamiętniony też symboliczną tablicą na Wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski
Dodaj ogłoszenie