Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczynili pustki w parku Kochanowskiego

Wojciech Mąka, Katarzyna Bogucka
W sumie w parku wycięto czterdzieści trzy stare drzewa. Jak twierdzą odpowiedzialni za wycinki, charakter tego miejsca nie ma się zmienić, ale wiele osób w to wątpi
W sumie w parku wycięto czterdzieści trzy stare drzewa. Jak twierdzą odpowiedzialni za wycinki, charakter tego miejsca nie ma się zmienić, ale wiele osób w to wątpi Tomasz Czachorowski
Trwa zamieszanie wokół prac przy odnowieniu parku Kochanowskiego. Bydgoszczanie są zbulwersowani wycięciem ponad 40 stuletnich drzew. Projekt przebudowy też nie budzi zachwytu.

- Ta koncepcja i ostateczny projekt mogą nieco się różnić - zastrzega Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta Bydgoszczy. - W budżecie miasta na 2014 rok na to zadanie przewidziana jest kwota 1,3 mln zł. Dalsze prace uwarunkowane są pozyskaniem środków z UE w okresie 2014-2020.

CZYTAJ TEŻ:Rzeź drzew w jednym z najstarszych parków w Bydgoszczy
[break]

Większy plac zabaw

Pierwszy etap to wymiana nawierzchni, uzbrojenie terenu związanego z oświetleniem, iluminacją oraz monitoringiem. Rozpocznie się on w drugiej połowie br. Planowane zakończenie inwestycji przewidziane jest na rok 2015. W ramach zmian zostanie powiększony plac zabaw, na którym staną urządzenia multimedialne, odnowione zostaną rzeźby, posadzone nowe drzewa. Zmieni się również otoczenie Łuczniczki.
Projekt przebudowy przygotowała szczecińska firma PESTKA Marta Safader. Koszt dokumentacji - 83,7 tys. zł. W parku Kochanowskiego rozpoczęła się już wycinka drzew. Pod piły poszły stuletnie drzewa, które sadzono na samym początku tworzenia parku, w 1901 roku.

Ryszard Suchanek, konserwator zabytków, rodowity bydgoszczanin, obecnie mieszkający w Paryżu, jest załamany zmianami planowanymi w parku.
- Gdy wichura powaliła wiele paryskich drzew, ludzie płakali nad nimi! - mówi. - Gdyby ktoś palec przyłożył do najdrobniejszej zmiany w ogrodzie Tuileries, byłby skandal. U nas niszczy się park stworzony w angielskim stylu, wprowadza się zmiany według idiotycznego, moim zdaniem, projektu, w dodatku bez konsultacji z mieszkańcami. Ja sobie nie pozwolę zabrać parku w moim ukochanym fyrtlu! Łuczniczka w kręgu? Ścieżki rowerowe? Oświetlenie w ścieżkach? Nowy park niech sobie projektanci tworzą gdzieś indziej.

To się im nie podoba!

Wtóruje mu Agata Weryho, też załamana wycinką. Wsławiła się akcją ratowania kasztanowców z ul. Chodkiewicza, ale dziś mówi, że tamten sukces był tylko połowiczny. - Robotnicy nacinali korzenie, ścinali nieprofesjonalnie konary. Nawet osoba nadzorująca budowę powiedziała, że prawdopodobnie te drzewa nie zakwitną wiosną, że grozi im obumarcie. Niestety, u nas planuje się przestrzeń bez uwzględniania drzew, a później wycina się je, żeby dopasować się do projektu. W parku nie zdążyliśmy zareagować w porę, drzewa były cięte na naszych oczach. Jeden z robotników próbował wyrwać mi telefon, którym fotografowałam akcję. Nie udało się. Mam dowody. Z 43 drzew, może pięć, góra sześć, rzeczywiście chorowało, reszta naszym zdaniem wyglądała bez zarzutu...

Przed wycinką stuletnich drzew ratusz uzyskał zgodę regionalnego konserwatora przyrody. Ten zgodził się na zniszczenie dziesięciu siedlisk ptaków, gnieżdżących się na drzewach przeznaczonych do wycinki. Znikną gniazda m.in. szpaków, modraszek, bogatek. Warunek jest taki, że wycinka musi się skończyć przed początkiem okresu lęgowego - czyli przed 24 lutego.

- Prace projektowe nad parkiem trwały od lata ub. roku, mamy wszystkie zgody, także konsultacje z wojewódzkim konserwatorem zabytków, koncepcja jest bardzo przemyślana - zapewnia Bogna Rybacka, miejski ogrodnik. - Układ ścieżek się nie zmieni. Chodzi nam o utrzymanie historycznego charakteru parku. A wycinka drzew nastąpiła ze względów sanitarnych i estetycznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!