Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tylu jest obywateli Ukrainy na Kujawach i Pomorzu. Tylu pracuje i w takich zawodach

Agnieszka Domka-Rybka
Agnieszka Domka-Rybka
Od początku inwazji granicę z Polską przekroczyło ponad 5 mln osób ze Wschodu, które szukają u nas schronienia.
Od początku inwazji granicę z Polską przekroczyło ponad 5 mln osób ze Wschodu, które szukają u nas schronienia. Anna Kaczmarz/zdjęcie ilustracyjne
Po wybuchu wojny 18 proc. Ukraińców było zmuszonych zmienić swoje miejsce zamieszkania. W naszym regionie jest ich nawięcej w Bydgoszczy i Toruniu. Wykonują głównie prace proste.

- Przyjechałam do Polski kilka lat temu i od tego czasu pomagam rodzinie, która została na Ukrainie - opowiada Kristina, pracownica jednej z bydgoskich kwiaciarni. - Moją emigrację wymusiła ciężka sytuacja finansowa, brak pracy, ale teraz, gdy wybuchła wojna, jest w moim kraju jeszcze gorzej. Wcześniej byliśmy wiele lat za innymi krajami, a obecnie to już chyba ze 100! Miesiąc temu ściągnęłam siostrę, pracuje w kuchni bydgoskiej restauracji.

Przyjechały do nas głównie kobiety i dzieci

Od 24 lutego, czyli dnia początku agresji Rosji, granicę polsko-ukraińską przekroczyło ponad 5,32 mln uchodźców z Ukrainy, głównie kobiety i dzieci. Tylko w ciągu minionej doby przybyło do nas 25 tys. uchodźców stamtąd - podała wczoraj Straż Graniczna.

Z danych, które przesłał nam Wojewódzki Urząd Pracy w Toruniu, wynika, że do końca czerwca w naszym regionie nadano 40,2 tys. numerów PESEL, z czego 55,5 proc. stanowiły osoby pełnoletnie, a 88 proc. to kobiety.

12 marca została przyjęta ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa i od tego czasu przebywający legalnie na terytorium Polski uchodźcy mogą: zarabiać bez konieczności uzyskania zezwolenia na pracę lub oświadczenia powierzeniu pracy; podejmować działalność gospodarczą na takich samych zasadach jak Polacy; rejestrować się w PUP-ach jako bezrobotni poszukujący zatrudnienia.

Do lipca na Kujawach i Pomorzu zatrudnienie w ramach specustawy znalazło 13,6 tys. obywateli Ukrainy - poinformował Kujawsko-Pomorski Urząd Wojewódzki w Bydgoszczy.

Większość (77,3 proc.) powiadomień dotyczyło podjęcia pracy w ramach umowy zlecenia/umowy o świadczenie usług. Robiły to przede wszystkim kobiety (70,5 proc.).

- Są to m.in. dorywcze prace proste, dla robotników w przemyśle, pakowaczy ręcznych, pomocy i sprzątaczek biurowych oraz hotelowych, robotników magazynowych, pomocy kuchennych, pracowników utrzymania czystości, operatorów urządzeń do przetwórstwa drobiu, pracowników produkcji, spawaczy, szwaczek maszynowych - wymienia Maciej Smolarek, rzecznik WUP Toruniu.

Województwo kujawsko-pomorskie zajmuje 10. miejsce w kraju pod względem liczby powiadomień o podjęciu pracy.
Najwięcej ich dotyczy Bydgoszczy (32 proc., 13 miejsce wśród powiatów z całej Polski), Torunia (16,9 proc.) i powiatu bydgoskiego (12,8 proc.).

10 proc. obywateli Ukrainy nie planuje powrotu do domu

Od 24 lutego do 30 czerwca w PUP-ach województwa dokonano 2605 rejestracji obywateli Ukrainy.

Najczęściej były to osoby między 35 i 44 rokiem życia (39,7 proc.) oraz w wieku 25 34 lata (28,1 proc.). Zdecydowaną większość osób zarejestrowano jako bezrobotne (2514, tj. 96,5 proc.), a tylko 91 osób (3,5 proc.) jako poszukujące płatnego zajęcia. Rejestracje dotyczyły głównie kobiet (2438 osób - 93,6 proc.).

Kujawsko-pomorskie zajmuje 7. miejsce w Polsce pod względem liczby rejestracji uchodźców.
Z ewidencji PUP wyrejestrowano 1805 obywateli Ukrainy, najwięcej w powiecie bydgoskim (90,5 proc.) i radziejowskim (92,3 proc.).

Powody? To rozpoczęcie stażu, podjęcie pracy lub innego zatrudnienia niesubsydiowanego oraz dobrowolna rezygnacja i szkolenia. Kobiety najczęściej korzystały ze staży, a mężczyźni z zatrudnienia niesubsydiowanego.

Struktura wykształcenia osób pozostających w ewidencji PUP była zróżnicowana. Bezrobotni i poszukujący pracy najczęściej mieli wykształcenie wyższe, policealne i średnie zawodowe lub gimnazjalne/podstawowe i poniżej.

10 proc. obywateli Ukrainy nie planuje powrotu do domu, 50 proc. dopiero po wojnie, a 18 proc. chce wrócić, ale jeszcze nie wie kiedy. 65 proc. Ukraińców przyznało, że posiadało pracę przed wybuchem wojny. Teraz te statystyki wyglądają zgoła inaczej. 34 proc. osób pracuje jak dotychczas, 19 proc. osób zdalnie lub na część etatu, 6 proc. zmieniło firmę , a aż 39 proc. w ogóle nie ma teraz zatrudnienia - wynika z badania Rating Group.

- Osoby, które znalazły u nas pracę, zyskały zabezpieczenie rodziny, przyszłości i pewnie w jakimś stopniu jest w stanie wesprzeć tych, którzy zostali w Ukrainie. To nieocenione, bo ta niesprawiedliwa wojna jest wyniszczająca, zabiera ludziom bezpieczeństwo, rodzinę, dom i pracę - mówi Krzysztof Inglot z Personnel Service.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera