https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tylko godzinę mogła iść lewizna

Katarzyna Oleksy
Około 130 przedstawicieli służb porządkowych wkroczyło wczoraj na teren bydgoskiej giełdy samochodowej. Podczas obławy drobiazgowo sprawdzono wszystkie wystawiane tam auta.

Około 130 przedstawicieli służb porządkowych wkroczyło wczoraj na teren bydgoskiej giełdy samochodowej. Podczas obławy drobiazgowo sprawdzono wszystkie wystawiane tam auta.

<!** Image 2 align=right alt="Image 21300" >O godzinie 9 funkcjonariusze policji, Izby Celnej i Straży Granicznej przeprowadzili niezapowiedzianą, gruntowną kontrolę bydgoskiej giełdy. Policja zabezpieczyła bramy wjazdowe, uniemożliwiając opuszczenie terenu. Dwu- i trzyosobowe zespoły przystąpiły do sprawdzania znajdujących się na terenie aut. - Byliśmy tu przed siódmą, więc gdy wszystko się zaczęło, po prostu spaliśmy. Policja nas obudziła - relacjonował pan Bartosz. - Po godz. 9 zaczął się ruch i zamieszanie, po kolei zaczęli wszystkich trzepać.

Zrobiło się zielono

- Nagle zrobiło się zielono od tych policyjnych kamizelek. Zaczęli wyłaniać się z każdego kąta - dodaje pan Ireneusz, wystawiający na sprzedaż opla vectrę. - Nie zauważyłem żeby ktoś wpadł w panikę. Chyba większość ma czyste sumienie.

- Wszystko zaczęło się dopiero przed dziewiątą. Giełda jest od siódmej, więc tylko przez godzinę mogła iść lewizna - podsumował pan Tomasz, wystawiający nissana primerę.

Jak zapewniają przedstawiciele służb porządkowych, to nie pierwsza i nie ostatnia tego typu obława. - Celem tych akcji jest kompleksowe sprawdzenie wszystkich wystawionych na sprzedaż aut - tłumaczy Jacek Krawczyk, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji. - Na terenie giełdy byli eksperci z Laboratorium Kryminalistycznego. Jeśli stwierdzono nieprawidłowości w numeracji identyfikacyjnej lub w dokumentach, przeprowadzano szczegółowe badania przy użyciu sprzętu kryminalistycznego. W ten sposób odkrywaliśmy między innymi, czy dokonywano ingerencji w pole numeryczne.

Wspomagający działania policji celnicy prowadzili kontrolę pod kątem prawidłowości w zapłacie podatku akcyzowego. - Sprawdzano czy występuje obrót papierosami i alkoholem bez polskich znaków akcyzy, a także czy wystąpiły przypadki przemytu lub paserstwa celnego - informuje młodszy rewident celny Michał Popławski, p.o. rzecznika prasowego Izby Celnej w Toruniu. Legalność pobytu obcokrajowców kontrolowali funkcjonariusze Straży Granicznej.

Owocny nalot

Służby porządkowe, biorące udział we wczorajszej obławie, mają powody do zadowolenia. - W wyniku akcji policjanci zabezpieczyli siedem samochodów i ujawnili dwa przypadki sfałszowania dokumentów.

Celnicy ujawnili trzy przypadki nieuiszczenia opłaty akcyzowej i jeden przypadek zatrudnienia obcokrajowca na czarno - wylicza rzecznik kujawsko-pomorskich policjantów. - Funkcjonariusze Straży Granicznej ujawnili dwa nielegalne pobyty obcokrajowców na terenie Polski.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski