Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzy pomysły, jak ustanowić prawo

Tomasz Keller
Już przed sesją było wiadomo, że odrębne projekty uchwał przygotowali burmistrz i klub radnych PiS. Podczas posiedzenia pojawiła się jeszcze trzecia koncepcja.

Już przed sesją było wiadomo, że odrębne projekty uchwał przygotowali burmistrz i klub radnych PiS. Podczas posiedzenia pojawiła się jeszcze trzecia koncepcja.

<!** Image 2 align=right alt="Image 34268" sub="Świecianie doczekali się wreszcie uchwały o bonifikatach">Co do jednego wszyscy byli zgodni. Gmina Świecie, jako jedna z nielicznych, nie uregulowała dotąd kwestii przekształcenia wieczystego użytkowania nieruchomości w prawo własności. Wczorajsza sesja miała być przełomowa. Od początku nie zanosiło się jednak na łatwe osiągnięcie porozumienia, gdyż w porządku obrad znalazły się dwa projekty uchwały dotyczące tej samej sprawy.

Najpierw rada zajęła się pomysłem klubu PiS, który zaproponował hojne rozwiązanie w postaci udzielania mieszkańcom 99-procentowej bonifikaty. Burmistrz, powołując się na opinię radcy prawnego, negatywnie zaopiniował ten projekt i na nic zdały się tłumaczenia głównego twórcy, Tadeusza Zawiasińskiego. Lider PiS, choć powoływał się na podobną treść uchwały Rady Miejskiej we Wrocławiu i Ustawę o Gospodarce Nieruchomościami, nie zrobił wrażenia na przedstawicielach rządzącej koalicji w radzie.

<!** reklama left>- Ten projekt jest nie do przyjęcia ze względu na rażące błędy formalne i rzeczowe. Już w samej nazwie zamiast słowa „przekształcenie” pojawia się „sprzedaż”, a to przecież nie to samo - argumentowała Helena Ratka-Fejtko, radna OPS.

Przewodniczącemu PiS w powiecie świeckim nie pomogło też pół tysiąca zebranych wśród mieszkańców podpisów. Jego inicjatywę bez większych trudności udało się radzie odrzucić. Potem własny projekt dotyczący tej samej sprawy zaprezentował Tadeusz Pogoda. Burmistrz Świecia zaproponował, by wysokość bonifikat uzależnić od średniego miesięcznego wynagrodzenia jednego członka rodziny, przy czym w najlepszym wypadku mogłyby one wynosić 70 procent.

Gdy miano już przejść do zatwierdzenia dodatkowych autopoprawek burmistrza, „trzecią drogę” zaproponował jeszcze Janusz Królewicz z klubu radnych SdPl.

- Dlaczego ta sprawa budzi tyle kontrowersji? Chodzi o to, że nigdy nie znajdziemy sprawiedliwego rozwiązania, zadowalającego wszystkich. Co dajemy tak naprawdę ludziom? Nie zyskują oni w żaden sposób finansowo na takim przekształceniu, ale mają za to poczucie większego bezpieczeństwa. Dlatego proponujemy, by wysokość bonifikat wynosiła dla wszystkich 90 procent - przekonywał radny Janusz Królewicz. Według SdPl, taka sama ulga przysługiwałaby zarówno spółdzielniom jak i osobom fizycznym. Za odrzuceniem projektu radnego Królewicza również głosowało dziesięciu radnych, dziewięciu było przeciwko, a jeden się wstrzymał. Tak oto w wielkich bólach radni przeforsowali uchwałę zgodnie z założeniami burmistrza Tadeusza Pogody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!