Trzej królowie wraz z bydgoszczanami i aniołami pójdą oddać pokłon Dzieciątku

Bydgoski Orszak Trzech Króli po raz pierwszy odbył się w 2014 roku. Od samego początku w rolę króla afrykańskiego Baltazara wciela się pochodzący z Ghany o. Izaak Antwi-Boasiako. Młody misjonarz ze zgromadzenia ,,Spiritans’’ obecnie mieszka w Irlandii, do Bydgoszczy przyjedzie specjalnie na orszak, bo jak przyznaje, jest to dla niego niezwykłe przeżycie, zwłaszcza że królewskich orszaków nie organizuje się w jego kraju. Dobrze znany bydgoszczanom jest też wielbłąd Gacek z minizoo w Horodyszczu, na którym król Baltazar kolejny już raz zasiądzie.

Postaci dwóch pozostałych króli mają nowych odtwórców. Króla europejskiego Kacpra zagra w tym roku aktor senior Mieczysław Franaszek, natomiast w króla azjatyckiego Melchiora wcieli się Mariusz Maciejewski - na co dzień meneger sprzedaży. Pan Mariusz wraz ze swą rodziną od początku uczestniczy w bydgoskim przemarszu, reprezentując orszak zielonych, tym razem jednak stanie na jego czele jako król. Jak zdradzili nam organizatorzy, odtwórcy Kacpra i Melchiora, przygotowując się do jutrzejszego orszaku, uczyli się nie tylko tekstów, ale i... jazdy konnej.

Trzej królowie przejadą jutro zupełnie nową trasą. O godz. 12.15 sprzed kościoła na placu Kościeleckich 7 orszak wyruszy ul.: Bernardyńską, Zbożowym Rynkiem, Toruńską do hali „Łuczniczka”, gdzie będzie stajenka i Święta Rodzina. Do tej roli - ze względu na choroby dzieci - przygotowuje się już trzecie małżeństwo: Magdalena i Paweł Szwarc z 14-miesięcznym Stasiem.

Warto dodać, że w kolędującym orszaku pójdą też aniołowie na szczudłach, czyli młodzież z Fordonu. To, co wyróżnia bydgoski orszak na tyle wszystkich innych w kraju, to także postać Starca Symeona i prorokini Anny, którzy idą tuż za królami. Uczestnikom przemarszu rozdane będzie 5 tysięcy tekturowych koron i naklejki. W „Łuczniczce” zaś wolontariusze będą częstować szczodrakami (drożdżówkami z serem).

Także w „Łuczniczce” po raz pierwszy podczas orszaku spotkamy króla Heroda i jego dwór. W tę postać wcieli się Szymon Chodera z klasy maturalnej I Katolickiego LO.

- Zaangażowałem się w Orszak Trzech Króli ponieważ jest to według mnie wspaniała inicjatywa. Zadanie którego się podjąłem zapewnia mi nowe doświadczenie w pasji aktorskiej (należę do kółka teatralnego). Pierwszy raz będę grał w przedstawieniu na taką skalę. Dodatkowo musiałem sam zorganizować młodzież do odegrania tej scenki, co wcale nie było łatwe. Jest to dla mnie duże wyzwanie. W scence wystąpi Herod, diabeł i kilku dworzan, którzy będą namawiali uczestników orszaku, aby nie szli do stajenki tylko zatrzymali się na dworze Heroda- powiedział Szymon Chodera, odtwórca króla Heroda.

Uwaga dzieci, przynieście ze sobą rysunki ze skarbami, które chciałybyście podarować małemu Jezusowi, przykładem może być orszakowa laurka, którą można pokolorować - jest ona zamieszczona na stronie www.orszak.bydgoszcz.pl. Można przynieść też słodycze, które zostaną przekazane ubogim rodzinom (na słodycze przy wejściach w hali będą wystawione specjalne kosze).

Po oddaniu pokłonu Dzieciątku przez trzech króli odbędzie się koncert kolęd, podczas którego dzieci znajdujące się na płycie hali będą mogły przekazać swe rysunki świętej Rodzinie.

Wejściówki na płytę Łuczniczki
W sobotę (6 stycznia) o godz. 11 w kościele na pl. Kościeleckich 7 odbędzie się msza św. Po niej o 12.15 orszak wyruszy: Bernardyńską, Zbożowym Rynkiem, Toruńską do „Łuczniczki”, wstęp wolny.

Wstęp do „Łuczniczki” jest wolny, ale wejść na płytę hali wraz z aktorami może 400 osób, które będą mieć wejściówki. Rodziny z dziećmi mogą jeszcze zdobyć wejściówki, podając dziś liczbę osób mailem na: [email protected] i odpowiadając na pytanie: Po raz który odbędzie się jutro bydgoski orszak?