Grupa inicjatywna złożyła doniesienie do prokuratury, ponieważ organizacja wspierająca prezydenta rozkleja oszczercze, ich zdaniem, plakaty.
<!** Image 2 align=right alt="Image 107876" sub="Jeden z kontrowersyjnych billboardów pojawił się przy ulicy Sienkiewicza Fot. Dariusz Bloch">Wczoraj w kilku miejscach Bydgoszczy pojawiły się nietypowe billboardy. Umieszczono na nich taką treść: „Uwaga!!! Kradną dane osobowe. Szanuj swój podpis i PESEL, bo mogą być wykorzystane przez oszustów - Rozwój dla Bydgoszczy, Henryk Pulchny”.
W odpowiedzi grupa inicjatywna złożyła doniesienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. - Akcję traktujemy jako próbę podważenia demokratycznych zasad państwa prawa, tym bardziej, iż dotąd w Bydgoszczy nie miały miejsca tego typu przypadki - oświadcza Bartosz Truszczyński, rzecznik inicjatorów referendum.
<!** reklama>Natomiast Henryk Pulchny uważa, że działa zgodnie z prawem.
- Chodzi mi o tych, którzy mogą się podszyć pod inicjatorów referendum - wyjaśnia Henryk Pulchny. - Wzory list można sobie wydrukować z Internetu. Powinny być rozdawane osobiście i tylko ludziom zaufanym.(haw.)