https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Targi o ścieżkę na ul. Opławiec

Jarosław Reszka
Dariusz Bloch
Na osiedlowych ulicach to mieszkańcy powinni mieć decydujący głos w dyskusji nad tym, czy przy jezdni powstanie chodnik, czy ścieżka rowerowa. Dziwne, że konflikt wokół ul. Opławiec w ogóle powstał.

Ludzie tam mieszkający powinni bezpiecznie chodzić po swej ulicy, bez obawy, że z lewa może potrącić ich samochód, a z prawa - rower.

PRZECZYTAJ:Miasto odwleka w czasie budowę ulicy Opławiec. Jest też spór o ścieżkę rowerową

A wytyczanie dwóch minipasów ruchu na wąskiej nitce chodnika - pasa dla pieszych i dla rowerów - to arcyryzykowne rozwiązanie. Zwłaszcza piesi nie zauważają rozgraniczenia i beztrosko wchodzą cyklistom pod koła.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Andrzej
Miasto chce wyremontować Wam drogę a ty się burzysz że firma wykonawcza dostanie wynagrodzenie? Noszkurrr... Brak słów. A co byś chcial, żeby pracowała pro publico bono? Pas drogi jest wąski. A infrastruktura rowerowa jest tam potrzebna ponieważ zarówno na końcu Opławieckiej jak i przy sanatorium dochodzi kilka tras rowerowych z okolic Bydgoszczy plus ruch rowerowy generowany przez samych mieszkańców (a trochę tego jest, ostatnio bylem tam w spożywczym i w ciągu 15 minut 2 klientów przyjechało autem, a z 5 rowerami). Jak inaczej sobie to wyobrażasz jak nie poszerzając drogi odrobinę? Gdzie ty tu widzisz spisek?
m
mmm
cała rzecz nie jest w tym, że nie można pogodzić kilku stron, bo kompromis byłby możliwy. Rzecz w tym, kto zarabia na projekcie - firmy wykonujące i projektant zgarniający % od wartości projektu - czyli im więcej i drożej tym lepiej! Pytanie tylko dla kogo, bo z pewnością nie dla mieszkańców...
A
Andrzej
I to jest jedno z rozwiązań. Poszerzyć drogę o metr z każdej strony ale i jeden i drugi pas samochodowy zwęzić o pół metra i malujemy 1,5 metrowe (wg bydgoskich przepisów) pasy rowerowe. A chodnik zostaje całkowicie dla pieszych.
f
flip i flap
Bo do tanga trzeba dwojga, tak ten swiat stowrzony jest...Droge mozna poszerzyc o metr i miejsce sie znajdzie.
A
Andrzej
Bo na pewno wypchnięcie rowerzystów pod koła idiotów za kółkiem na jezdni jest bezpieczniejsze. Albo zrezygnowanie z nawet symbolicznego oddzielenia rowerzystów od pieszych. Jak się pan nie znasz to się pan nie wypowiadaj. Rowerzyści też nie są z kosmosu tylko tam samo są to mieszkańcy Opławca. Tyle że wciąż zaszczuci przez środowisko samochodziarzy.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski