ZAJECIA POZALEKCYJNE

Wydatkami jesień się zaczyna. Jesień w rodzinnym budżecie kojarzy się przede wszystkim z wydatkami szkolnymi. Najpierw trzeba sięgnąć do domowej kasy by kupić książki i zeszyty, nowe ubrania a dla pierwszoklasisty – całą wyprawkę. Ale to dopiero początek.

Dziś uczniowie powitali nowy rok szkolny. Kolejne letnie wakacje dopiero za 291 dni. W tym czasie dzieci i młodzież wrócą nie tylko do szkolnych ław, ale będą mogły rozwijać swoje talenty, uczestnicząc w pozalekcyjnych zajęciach dodatkowych, które realizowane są przez bydgoskie miejskie domy kultury i fundacje.

Hokej, balet, hip-hop czy piłka nożna - wszystkie te zajęcia dodatkowe nie są tanie. Oprócz opłat za godziny treningów, rodzice ponoszą też koszty sprzętu sportowego i odpowiedniej odzieży.

Wybór edukacyjnych zajęć dodatkowych często związany jest z zasobnością portfela rodziców. Do najdroższych należą lekcje języków obcych, warsztaty z przedmiotów ścisłych oraz komputerowe.

Chyba każdy rodzic gdzieś w skrytości ducha marzy, by jego pociecha grała na pianinie lub skrzypcach, w mig pokonywała konkurentów na szachownicy, władała kilkoma językami, a w wirtualnym świecie poruszała się niczym wytrawni hakerzy.

Co roku w Pałacu Młodzieży w dniu rozpoczęcia zapisów na liczne tu zajęcia pozalekcyjne, zjawiał się tłum chętnych. Tym razem miało być inaczej...

Już o 7.20 w Pałacu Młodzieży zaczęli pojawiać się pierwsi rodzice, aby móc zapisać swoje pociechy na zajęcia pozalekcyjne. Nie obyło się bez komitetów kolejkowych.

Zacznie się już niedługo. 2 września w poniedziałek w setkach domów kultury i ogniskach pracy pozaszkolnej w całej Polsce ruszą do natarcia rodzice i dziadkowie.

O tym, jak zachęcić dzieci do uczestnictwa w zajęciach artystycznych oraz o ich sukcesach, rozmawiamy z Hanną Kawecką, instruktorką w Centrum Działań Plastycznych Akademia w Świeciu.

Najlepiej dla dzieci, gdy pomysłowe zajęcia organizują sami rodzice (i czynnie w nich uczestniczą!). Czasem jednak trzeba poszukać miejsca, gdzie wyręczą nas w tym trudnym dziele inni...