Po lekcjach czas na zajęcia

W roku 2013 uczniowie szkół, podlegających pod powiat nakielski, na pewno nie będą się nudzić. Wszystko za sprawą ciekawych projektów.

- Napisanie takie projektu to wcale nie bułka z masłem, a realizacja też do łatwych nie należy. Trzeba mieć dobry pomysł i sporo wolnego czasu. Najtrudniej jednak znaleźć młodzież, która weźmie w nim udział - mówią nauczyciele, którzy po raz kolejny podjęli to wyzwanie. - Gdyby atrakcje te były w czasie lekcji, to nie byłoby kłopotu. Po lekcjach nie każdemu chce się zostać - dodają.<!** Image 2 align=none alt="Image 204944" sub="W ubiegłym roku w nakielskim liceum realizowany był projekt związany z żeglarstwem / fot. archiwum">

Projekty, które znalazły się na liście dofinansowanych, realizowane są od 1 lutego do końca listopada. Z gminy Nakło dofinansowanie otrzymali: Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych im. S. Staszica na projekt „Ekonomiczne fascynacje”, a przyznana kwota to 9931 zł (100 procent całego kosztu), drugi z projektów to „Z przeszłością w przyszłość. Szkolna Izba tradycji i pamięci w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych”, na co przyznano 9766 złotych (całość - 10.366 złotych). Dwa projekty zrealizuje w tym roku również I Liceum Ogólnokształcące im. Bolesława Krzywoustego, pierwszy z nich to „Poland - Holand: dziś i jutro”, który otrzyma 10.320 złotych (cały koszt przedsięwzięcia to 23.382 złotych), drugi z nich odbędzie się pod hasłem „Rywalizacja bez agresji, sport bez kontuzji, zabawa bez przerwy. IV szkoła pod żaglami Krzywoustego i Wyspiańskiego”, który otrzymał z kolei 8820 złotych (całość kosztorysowa to 14.490 złotych). Natomiast w Zespole Szkół Żeglugi Śródlądowej młodzież będzie miała okazję wziąć udział w programie „Pokonać bariery”, który otrzymał dofinansowanie 3110 złotych (całość to 3955 złotych).

Na konkurs wpłynęły 24 wnioski, a dofinansowanie otrzymało 13 z nich. Łącznie wszystkie przedsięwzięcia wycenione zostały na 133 tysiące złotych, rozdysponowano jednak 100 tysięcy złotych.

- Nie wszystkie projekty otrzymały 100-procentowe dofinansowanie, jakby sobie tego każdy życzył. Górą były te wnioski, które swoim zasięgiem obejmowały, jak największą liczbę uczniów, a nie te projekty, gdzie gros wnioskowanej kwoty to były płace dla nauczycieli - mówił podczas ostatniej sesji Rady Powiatu, starosta Tadeusz Sobol.<!** reklama>

Pod ocenę brano także zaangażowanie ze strony nauczycieli i koordynatorów, kierujących przedsięwzięciami, nowatorstwo i atrakcyjność projektu, czytelnie określone cele i ich trwałość po zakończeniu realizacji projektu, przejrzystość, realność harmonogramu i opisu działań, a także zaangażowanie partnerów w realizację projektu. Liczyło się również prawidłowe ustalenie budżetu i zasadność danego wydatku.