To ma być najważniejszy od kilku dekad szczyt NATO. Liderzy Sojuszu mają zdecydować o drastycznym zwiększeniu sił szybkiego reagowania: z 40 do ponad 300 tysięcy żołnierzy. Sojusz wyśle też kolejne oddziały na flankę wschodnią czyli do państw, które znajdują się w sąsiedztwie Rosji i Białorusi.
– Będą złożone w tej sprawie deklaracje przez poszczególne państwa, mamy nadzieję, że także i naszych sojuszników w stosunku do obecności w naszym kraju. Będzie też, i zapowiadam to, Polska deklaracja jeśli chodzi o wzmocnienie sojusznicze w państwach, które są naszymi aliantami w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego – mówił prezydent Andrzej Duda przed wylotem do Madrytu.
Szczyt NATO. Oczekiwania Europy Środkowej
Polska oraz kraje bałtyckie naciskały w ostatnich tygodniach na radykalne zwiększenie obecności NATO na wschodzie ze względu na zagrożenie ze strony Rosji. Oczekuje się, że oprócz decyzji całego NATO, Stany Zjednoczone doślą do Niemiec i Polski jedną lub dwie brygady wojsk czyli 7-10 tysięcy żołnierzy.
Obecnie w Polsce oraz w trzech krajach bałtyckich operują w sumie cztery bataliony wojsk NATO, a w kolejnych czterech krajach Europy Środkowej tworzone są podobne oddziały.
Zgoda Turcji. Finlandia i Szwecja dołączą do NATO
We wtorek wieczorem doszło ostatecznie do zgody ws. akcesji do Sojuszu Finlandii i Szwecji. Zgody na dołączenie do Paktu Helsinek i Sztokholmu nie chciała wydać Ankara, ale ostatecznie udało się znaleźć porozumienie.
Źródło: Polskie Radio 24
