– Ten dokument jest określany jako nowy paradygmat w skali ostatnich kilkudziesięciu lat, a więc sytuacji, która nastąpiła po 1991 roku – mówił prof. Grochmalski.
Specjalista przypomniał, że jest to już ósma koncepcja strategiczna w całej historii NATO, z czego cztery powstały za czasów Zimnej Wojny.
– One definiują przestrzeń postrzegania przez NATO zagrożeń, a także wyznaczają instrumenty do przeciwdziałania tym zagrożeniom – wyjaśnił.
Jak zaznaczył, nowa strategia jest „powrotem do punktu wyjścia”.
– Przecież NATO powstało mając na celu zapewnienie bezpieczeństwa wobec groźby agresji ze strony Rosji – powiedział prof. Grochmalski.
Zwiększenie sił szybkiego reagowania
– Istotnym elementem pokazującym determinację i wolę na ile działania NATO są jednoznaczne jest potwierdzenie, że siły szybkiego reagowania wzrosną 7,5 razy z 40 000 do 300 000 – uważa ekspert.
Zdaniem prof. Grochmalskiego, jest to gigantyczny jakościowy skok, bo to są siły dedykowane do różnego rodzaju działań w skali globalnej, nie tylko jako ewentualne szybkie wsparcie dla działań wobec Rosji, ale także Chin, bo ta koncepcja strategiczna po raz pierwszy także dostrzega zagrożenie ze strony Chin i je opisuje.
– Co więcej, dostrzega także niebezpieczeństwo w powiększaniu się czy coraz większym zbliżeniu strategicznym między Rosją a Chinami – zauważył specjalista.
Poparcie dla niepodległej Ukrainy
– Wolą NATO jest istnienie suwerennej niepodległej Ukrainy jako ścisłego elementu porządku międzynarodowego w wymiarze euroatlantyckim, czyli w dokumencie strategicznym – mówił prof. Grochmalski
– Sojusz gwarantuje suwerenne niepodległe istnienie Ukrainy. To jest też bardzo istotne, natomiast ten element związany jest także ze szczególną nobilitacją Wschodniej Flanki NATO i uczynienie z niej kluczowego osiowego problemu przed jakim stoi Pakt Północnoatlantycki – dodał.
Ekspert skomentował także umieszczenie na stałe dowództwa 5. korpusu w Polsce.
– Oczywiście lokalizacja struktur dowódczych 5. korpusu w w Polsce, a konkretnie w Poznaniu, jest oczywistym dowodem na szczególną rolę, jaką pełni nasz kraj – mówił.