- Mieszkam przy Starym Porcie i jest mi wstyd przed turystami, spacerującymi tą ulicą, bo biegają po niej wypasione szczury - alarmowała tydzień temu nasza Czytelniczka.
Fotka z turystą
Jak zauważyła, gryzonie wchodzą do kamienic, a jeden z mieszkańców znalazł zwierzę w swoim... samochodzie, który stał zaparkowany przy tej ulicy. - Widziałam, jak zagraniczni turyści robili zdjęcia biegającym gryzoniom i byli bardzo rozbawieni. Szczury czują się tak bezpiecznie, że nawet specjalnie nie uciekają, siedzą sobie w rabatach, gdzie rosną krzaki, być może tam mają swoje gniazda. Po Starym Porcie spaceruje wielu turystów, rodzice z dziećmi stoją po lody. To wstyd dla miasta i zagrożenie epidemią - twierdzi nasza rozmówczyni.
Grasują głównie w centrum
- Szczury często można spotkać właśnie w rejonie bulwarów nad Brdą i nad Kanałem Bydgoskim szczególnie po intensywnych opadach deszczu - słyszymy w Wydziale Zarządzania Kryzysowego UM.
Czy wiele zgłoszeń o grasujących po Bydgoszczy gryzoniach napływa do tego ratuszowego wydziału?
PRZECZYTAJ:Pochwała kociego rodu [DZIEŃ DOBRY]
- W ubiegłym roku mieliśmy takich zgłoszeń w sumie 35, z tym, że sześć dotyczyło martwych zwierząt. W tym roku 14, a 3 dotyczyły padłych szczurów. Rejony, z których najczęściej otrzymujemy sygnały, to prawie wyłącznie Śródmieście, Stare Miasto i Okole - mówi zastępca dyrektora Wydziału Zarządzania Kryzysowego UM Robert Dobrosielski.
Odszczurzą Stary Port
Sprawą szczurów przy Starym Porcie zajął się już Wydział Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta.
- Generalnie odszczurzanie leży w gestii zarządców budynków. W tym jednak przypadku jest to teren miasta, bo gryzonie gnieżdżą się w krzakach i kwietnikach ustawionych wzdłuż ulicy - mówi Anna Strzelczyk-Frydrych z biura prasowego Urzędu Miasta. - Już działamy, w najbliższym czasie wyłoniona zostanie firma, która przeprowadzi deratyzację - dodaje.
Deratyzacja w Bydgoszczy dwa razy w roku
Przeprowadzenie odszczurzania w budynku to zadanie dla ich zarządców. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, wynikającymi z regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie miasta Bydgoszczy, deratyzacja przeprowadzana jest dwa razy do roku wiosną (1-31 marca) i jesienią (1 października do 30 listopada).
- Jeżeli jednak otrzymujemy od mieszkańców zgłoszenia o pojawianiu się gryzoni, reagujemy natychmiast i deratyzacja jest powtarzana - zapewnia Magdalena Marszałek, rzeczniczka Administracji Domów Miejskich.
Szczur to bardzo inteligentne zwierzę
Jak twierdzą fachowcy, całkowite wyeliminowanie szczurów z przestrzeni miejskiej jest nierealne. W Bydgoszczy, jak twierdzi Tomasz Parlow, właściciel firmy Robex, zajmującej się, m.in. deratyzacją, gryzonie te występują nie tylko w Śródmieściu. - Nam zajęcia nie brakuje, trochę tego jest - mówi. - Szczury to dość inteligentne zwierzęta i szybko przystosowują się do nowych warunków - tłumaczy. - Niektórzy zarządcy budynków idą na łatwiznę. Uważają, że wystarczy wyłożyć parę zatrutych ziaren i będzie po problemie. A tak nie jest. Takie działania w ogóle nie są skuteczne. Mamy swoje sposoby na szczury - dodaje Tomasz Parlow.