W poniedziałek w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odbyło się spotkanie premiera z przedstawicielami parlamentarnych sił politycznych, dotyczące sytuacji na Ukrainie i pomocy dla uchodźców.
W spotkaniu uczestniczyli m.in. przewodniczący PO Donald Tusk, szef klubu KO Borys Budka, liderzy Lewicy: Włodzimierz Czarzasty i Robert Biedroń i Adrian Zandberg, lider Polski 2050 Szymon Hołownia, europoseł PSL Adam Jarubas i poseł KP Władysław Teofil Bartoszewski.
W trakcie spotkania rzecznik rządu Piotr Muller poinformował na konferencji prasowej, że Morawiecki zaproponuje pakiet wymagający zmian w konstytucji, m.in. wyłączenie z reguły finansowej wydatków na armię oraz możliwość konfiskaty majątków oligarchów i podmiotów rosyjskich.
Szymon Hołownia, lider Polska 2050 po rozmowach z premierem powiedział: „Zanim zdecydujemy jakie stanowisko w sprawie zmiany Konstytucji przyjmiemy, musimy otrzymać więcej informacji od rządu”.
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk powiedział z kolei, że „gotowość do wspólnej pracy jest powszechna na rzecz obronności i to jakby poza sporem”. – Tak, jak przy ustawie o obronie ojczyzny tutaj też jestem gotów do poważnej rozmowy. (...) Natomiast mam wrażenie, że ciągle chodzi o bardziej o politykę niż rzeczywistą pracę na rzecz bezpieczeństwa ojczyzny. Taki postulat zamrożenia natychmiastowego aktywów rosyjskich w Polsce jakoś nie spotkał się z pozytywną oceną premiera. Nie wiem dlaczego – dodał.
Adam Jarubs, który wraz z Władysławem Teofilem Bartoszewskim reprezentował na spotkaniu PSL – Koalicję Polską powiedział, że na spotkaniu z Morawieckim „usłyszeliśmy propozycję zmiany Konstytucji i zniesienie progu wydatków na obronność”. – Czekamy na konkretne, pisemne kształty tych zmian. Będziemy nad nimi pracować. (...) Pamiętamy sytuacje jak z „Bezkarność Plus”. Czekamy na gotowy projekt. Przypominamy też o naszej propozycji: wpisania członkostwa Polski w UE do ustawy zasadniczej – dodał.
Włodzimierz Czarzasty, jeden z liderów Lewicy powiedział z kolei, że nie ma zaufania do rządu PiS. – Nie mam zaufania co do jasności ich intencji. Czy to jest poważne, by zapraszać siły polityczne do dyskusji o przyszłości Ukraińców i bez żadnego uprzedzenia rzucać temat związany z Konstytucją? W tym samym czasie rzecznik rządu informuje jakie to jest spotkanie. Czy to jest poważne traktowanie opozycji i o myśleniu poważnym o Polsce? Wątpię – mówił.
Lider Kukiz’15 ocenił zaś, że „szczególna sytuacja wymaga szczególnych rozwiązań”. W ocenie Pawła Kukiza obecna konstytucja powstała w określonych warunkach geopolitycznych, a teraz sytuacja jest szczególna.
Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu i szef klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości powiedział z kolei, że „te zmiany są potrzebne, bo nie możemy działać tylko defensywnie”. – Pytanie, czy opozycja uzna, że ważniejsze jest bezpieczeństwo Polski, czy walka o władzę – dodał.
