- Próżno szukać w dokumentach, na co wydano cztery miliony złotych z kasy województwa na jego promocję - mówi Jan Szopiński, radny wojewódzki i kandydat na prezydenta Bydgoszczy.
<!** Image 2 align=right alt="Image 150144" sub="Święto gęsiny, na które poszło 300 tys. zł jest - według urzędników - hitem, który pozwolił województwu zaistnieć w mediach / Fot. archiwum">Radny Szopiński wezwał marszałka Całbeckiego do jawności w wydatkowaniu środków publicznych.
- Są dwa sposoby pozyskiwania środków z budżetu województwa. Albo w konkursach, jak czynią to chociażby organizacje pozarządowe, albo na mocy decyzji zarządu województwa. Nie odmawiam marszałkowi prawa do wspierania pieniędzmi rozmaitych pomysłów czy inicjatyw, chodzi o to, by pieniądze wydawano w sposób przejrzysty - twierdzi radny.
A tak - według radnego - nie jest. - Na imprezę w Toruniu wydano 400 tysięcy złotych, przetarg zorganizowano 4 czerwca, a impreza odbywała się 7 czerwca. W dodatku dwa tygodnie wcześniej było wiadomo, kto będzie na tej imprezie występował. Święto województwa kujawsko-pomorskiego kosztowało podatników 1,1 miliona złotych. To ogromne pieniądze, ale do kogo trafiły? Święto gęsiny to koszt 300 tysięcy złotych, a organizowała je prywatna firma. Zdziwienie radnego wywołuje też fakt, że koncert Rafała Blechacza kosztował 70 tysięcy złotych, z czego 35 tysięcy poświęcono na... raut po koncercie - wylicza Jan Szopiński.
<!** reklama>- Jest nam przykro, że radny atakuje urząd za działania, za które ten był wielokrotnie nagradzany. Nasza kampania promocyjna „StarForce 2009 - 30-lecie Gwiezdnych wojen w Polsce” zajęła pierwsze miejsce w Polsce w kategorii event na „Festiwalu Promocji Miast i Regionów”, pochwały zbierała też organizacja imprezy „Gęsina na św. Marcina” i wiele innych. I to przy budżecie na promocję wielokrotnie niższym niż te, którymi dysponują inne województwa. Taki Dolny Śląsk wydaje na promocję kilkadziesiąt milionów złotych - przekazała nam Beata Krzemińska, rzeczniczka marszałka Całbeckiego.
Zarzuty radnego na tyle dotknęły marszałka, że ten zamierza dziś zwołać specjalną konferencję poświęconą tylko wydatkom promocyjnym województwa, by punkt po punkcie odpowiedzieć na zarzuty Jana Szopińskiego.
Radny zaznacza, że zamierza jeszcze raz prosić komisję rewizyjną sejmiku do wnikliwego zbadania wszystkich promocyjnych wydatków. Prokuratury powiadamiać w tej sprawie nie zamierza. Zapewnia, że jego apelu nie należy traktować jako wystąpienia przedwyborczego. - O jawność w wydatkach apelowałem już w 2009 roku – zapewnia radny.