Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierdzący problem w ogrodzie

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe Filip Kowalkowski
Miasto bierze się w końcu za bary z tematem szamb w ogrodach działkowych. Plany, by zlikwidować je na terenie miejskich ROD, były od dawna, ale od dawna były też torpedowane przez działkowców.

Chodzi oczywiście o koszty przyłączenia się do miejskiej sieci kanalizacyjnej. Jest jednak jeszcze jeden problem - tajemnicą poliszynela jest, że funkcjonują na terenie ogrodów działkowych czarne owce - posiadacze nieszczelnych szamb, które nigdy nie były opróżniane. W momencie podłączenia altany do sieci może wyjść to na jaw.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że Kodeks wykroczeń przewiduje za taki proceder karę w wysokości nawet 5 tysięcy złotych. Co więcej, gmina może nakazać - na koszt działkowca - usunięcie zmian w ziemi, do których doszło poprzez zanieczyszczenie domowymi ściekami. To kolejne kilka tysięcy złotych.

PRZECZYTAJ:Szamba znikną z miejskich ogrodów [REWOLUCJA NA DZIAŁKACH]

PRZECZYTAJ:Użytkownicy działek spłacają podłączenie ogrodów do miejskiej kanalizacji

Moim zdaniem każdej wymianie szamba na przyłącze powinna przyglądać się straż miejska, a tych, którzy przez lata nas truli i wpuszczali ścieki - niekiedy w bliskiej odległości od ujęć wody - surowo i przykładnie ukarać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!