- Startujemy samodzielnie. Zaproponowaliśmy 24 kandydatów, z których aż 11 jest z Bydgoszczy - wyjaśnia Marcin Sypniewski, prezes regionalnych struktur partii KORWiN.
Swoich czołowych reprezentantów wyłonił również Ruch Pawła Kukiza. Nieoczekiwanie na liście tego komitetu nie ma Mirosława Piesaka. Numerem "jeden" został Paweł Skutecki.
Mirosław Piesak, dawny koordynator, paraolimpijczyk, podczas konferencji prasowej oświadczył, że Paweł Kukiz wykreślił go z listy kandydatów do Sejmu. Powiedział dziennikarzom, że podczas marszu po JOW-y był zastraszany - jeden z członków Ruchu Kukiza, uczestnik marszu, ostrzegł go, że "urwą mu łeb".
Inną wersję zdarzeń przedstawia Piotr Najzer, który przejął funkcję koordynatora.
- Na początku Paweł Kukiz powołał 16 koordynatorów. Jednym z nich był Mirosław Piesak, który miał zbudować zespół - wyjaśnia Piotr Najzer, lider bydgoskiego Kongresu Nowej Prawicy. - Niestety, zespół nie powstał, stworzono jednak kilka zupełnie różnych list. Rada Społeczna Ruchu Kukiza nie zaakceptowała żadnej z nich. Na polecenie centrali stworzyłem więc kolejną, która została wstępnie przyjęta. Otwiera ją Paweł Skutecki. Na drugim miejscu jestem ja. Kolejnych jeszcze nie ustaliliśmy.
Kolejności na liście w bydgoskim okręgu nie ustaliły jeszcze centralne władze Prawa i Sprawiedliwości. Wydaje się, że pierwsza trójka, którą tworzą obecni posłowie: Tomasz Latos, Piotr Król i Bartosz Kownacki, pozostaje niezagrożona. Za nimi prawdopodobnie znajdą się: radny województwa Andrzej Walkowiak, radni Bydgoszczy; Ewa Kozanecka i Łukasz Schreiber oraz Maciej Szota, były radny Inowrocławia.