Zobacz wideo: Tak znikał wiadukt przy Wojska Polskiego w Bydgoszczy

- To była jedyna słuszna decyzja - komentuje swój krok Paweł Skutecki, były poseł Konfederacji, a wcześniej związany z ugrupowaniem Kukiz'15.
Ogłoszenie wstąpienia bydgoskiego polityka do Solidarnej Polski nastąpiło w poniedziałek podczas konferencji prasowej w świeżo otwartym biurze poselskim posła SP Mariusza Kałużnego z Torunia. Siedziba parlamentarzysty w Bydgoszczy znajduje się przy Wełnianym Rynku 5, tam gdzie mieści się siedziba NSZZ Solidarność okręgu bydgoskiego.
W konferencji oprócz posła Kałużnego i Suteckiego wziął udział również Ireneusz Stachowiak, szef struktur Solidarnej Polski w okręgu bydgoskim. Paweł Skutecki mówił, m.in. o swojej dotychczasowej działalności parlamentarnej (w 2015 roku uzyskał mandat z ramienia Kukiz'15) zwracając uwagę na swoje zaangażowanie w problematykę rodzicielskiej alienacji, losów dzieci po rozwodach rodziców. Zwrócił uwagę na proces legislacyjny nowelizacji prawa w zakresie kodeksu rodzinnego.
A jeszcze w 2019 roku o decyzji posła z ugrupowania Pawła Kukiza przesądził start polityków Kukiz'15 z list PSL. Paweł Skutecki zapewniał wtedy, że "nie widzi dla siebie miejsca na listach PSL i wzajemnie". Zaznaczył, że gdy decydował się o dołączeniu do Kukiz'15, był to ruch, który szedł do wyborów a hasłami antysystemowymi i zapowiedzią wprowadzenia "dużych, rewolucyjnych zmian".
- PSL jest tego wszystkiego zaprzeczeniem, to partia trwania, a nie zmiany - ocenił.
Paweł Skutecki zaznaczył, że rozmawia o swojej politycznej przyszłości z innymi ugrupowaniami. Jak podkreślił, są wśród nich Konfederacja i PiS. Kilka dni później poinformował, iż przystępuje do Konfederacji. Obecny "transfer" byłego posła do partii Zbigniewa Ziobro jest zatem już kolejną zmianą politycznych barw w ostatnich latach. W przeszłości Paweł Kukiz był, m.in. rzecznikiem wojewody Kujawsko-Pomorskiego, a związany był z Unią Polityki Realnej. W tej formacji również pełnił obowiązki rzecznika prasowego.
Będzie bydgoski kandydat do Sejmu?
Z kolei Mariusz Kałużny ocenił wstąpienie Pawła Skuteckiego do SP jako poważne wzmocnienie partii w regionie. Czy Skutecki to już "murowany" kandydat do parlamentu z listy SP w wyborach, które mają się odbyć w 2023 roku?
- Za wcześnie jeszcze, by mówić o tym z całą pewnością - ocenia Kałużny w rozmowie z naszą redakcją. - Zresztą decyzyjność w tym względzie należy do Zbigniewa Ziobry.
Toruński poseł do tej pory otworzył swoje biura w kilku miejscach Kujawsko-Pomorskiego, m.in. w Brodnicy, Grudziądzu, Chełmży, Radziejowie. - Bydgoszcz jest dla mnie bardzo ważnym miastem i przecież największym w regionie - podkreśla Kałużny. - Zauważamy coraz większe zainteresowanie naszym ruchem, naszą działalnością. Dlatego tak ważne, by również mieszkańcy Bydgoszczy mieli możliwość skontaktowania się z działaczami Solidarnej Polski.