Akcja, o której dziś piszemy, ma też poważniejsze przesłanie: przesiadajmy się z samochodów na rowery - w ten sposób dbamy o środowisko. Trzy tablety i trzy smartwatche z pewnością zdopingują wielu bydgoszczan do przejechania setek kilometrów.
PRZECZYTAJ:Bydgoszcz z impetem rozpoczęła udział w wyzwaniu rowerowym
Jeszcze bardziej dopingująca będzie jednak budowa kolejnych ścieżek i (w ramach zdrowego rozsądku) ustawienie nieco przyjaźniejszego układu świateł dla tych, którzy się nimi poruszają. Jechanie ścieżką, na której trzeba ciągle się zatrzymywać, potrafi być bardzo denerwujące.