https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rosyjska rzeczniczka praw dziecka za zgodą Władimira Putina kazała zabierać ukraińskie maluchy, które trafiały do adopcji w Rosji

Kazimierz Sikorski
Maria Lwowa-Biełowa, rzeczniczka praw dziecka, kazała zabierać ukraińskie dzieci, które zostały przymusowo adoptowane w Rosji.
Maria Lwowa-Biełowa, rzeczniczka praw dziecka, kazała zabierać ukraińskie dzieci, które zostały przymusowo adoptowane w Rosji. AA/ABACA/Abaca/East News
Brytyjskie władze umieściły na swojej nowej liście sankcji rosyjską rzeczniczkę praw dziecka. Jaki był tego powód?

W Rosji przedstawiona jest jako bohaterka za ratowanie dzieci w spustoszonym wojną Donbasie. Okazuje się jednak, że Maria Lwowa-Biełowa, rzeczniczka praw dziecka, kazała zabierać ukraińskie dzieci, które zostały przymusowo adoptowane w Rosji.

Brytyjskie władze umieściły ją na swojej najnowszej liście sankcji związanych z wojną na Ukrainie.

Maria Lwowa-Biełowa chwaliła się swoją pracą w sprowadzaniu dzieci ze wschodniej Ukrainy do Rosji i publicznie wyrażała wdzięczność Putinowi za podpisanie dekretu o uproszczeniu procedury nadawania rosyjskiego obywatelstwa sierotom i dzieciom bez opieki rodzicielskiej z Donieckiej Republiki Ludowej, Ługańskiej Republiki Ludowej i Ukrainy.

"Z zeznań tych, którzy się uratowali spod rosyjskiej okupacji, wiemy o okropnościach, których dopuszczają się najeźdźcy. Ludzie są siłą przewożeni na teren Rosji, a dzieci są zabierane matkom. Czy to naprawdę XXI wiek?" – napisała ukraińska prokurator generalna Iryna Wenediktowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski