Nagranie opublikowała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. W rozmowie żołnierz, prawdopodobnie czołgista, mówi swojemu ojcu, że w ich pułku sprawny był tylko jeden z 10 czołgów, które mieli do dyspozycji od początku inwazji i że sami go zepsuli, by rano nie jechać do walki. Spytany przez ojca, czy to znaczy, ze nie mają czym walczyć, syn to potwierdza, dodając i "ch** z nimi".
Żołnierz powiedział też że rosyjskie BTR-y (transportery opancerzone) ruszyły bez nich i mają dużo „200” i „300”.
W rosyjskiej terminologii wojennej, „Груз 200” i „Груз 300” (Груз oznacza ładunek) oznaczają kolejno transporty zabitych oraz rannych niezdolnych do walki.
Źródło: tvp.info
