Według najnowszych danych, tylko w niedzielę, za udział w nielegalnych demonstracjach zatrzymane zostały 2802 osoby w 57 miastach w całym kraju, podało również OVD-Info. W samej Moskwie zatrzymano 1275 osób.
Jak na razie nic nie wskazuje na to, że w poniedziałek protesty będą kontynuowane.
Zgodnie z rosyjskim prawem, duże demonstracje wymagają od protestujących złożenia wniosku o zezwolenie, które należy złożyć nie wcześniej niż 15, ale nie mniej niż 10 dni przed wydarzeniem. Na tych, którzy protestują bez pozwolenia, mogą zostać nałożone wysokie grzywny – a w niektórych przypadkach nawet więzienie.
Pojedyncze osoby mogą organizować protesty solowe, ale nierzadko zdarza się, że ludzie są zatrzymywani również za nich.
W czwartek rosyjski Komitet Śledczy ostrzegł, że udział w jakichkolwiek protestach antywojennych jest nielegalny. Stwierdzono również, że przestępstwa mogą zostać wpisane do rejestru karnego uczestników, co "zostawiłoby ślad na przyszłości danej osoby".
