https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rolnicy spod Janikowa zapowiadają: Zablokujemy tę drogę [ZDJĘCIA]

Jarosław Hejenkowski
Początkowo nie chciało im się wierzyć, że ktoś będzie realizował tę utopijną wizję. Ale tydzień temu na ich polach pojawili się geodeci. Rolnicy z wsi pod Janikowem nie chcą budowania drogi przez ich pola i są zdeterminowani, aby ich bronić.

Początkowo nie chciało im się wierzyć, że ktoś będzie
realizował tę utopijną wizję. Ale tydzień temu na ich polach pojawili się
geodeci. Rolnicy z wsi pod Janikowem nie chcą budowania drogi przez ich pola i
są zdeterminowani, aby ich bronić.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 207907" >Trląg to mała wieś leżąca nad Jeziorem Pakoskim i przy
drodze wojewódzkiej z Pakości do Strzelna. Kilka sklepów, kościół oraz mniej
niż setka domów oraz gospodarstw.

Jest też droga, pełna dziur oraz z dwoma ostrymi zakrętami
oraz wysokim pagórkiem przy wspomnianym kościele. To tam dochodzi do wypadków.
Jadący od strony Strzelna kierowcy rozpędzają się, wyskakują zza górki i nagle
widzą zakręt. Wielu z nich nie udaje się wyhamować.

<!** reklama>- Dochodziło u nas do wielu wypadków. Ale teraz jest ich
mniej, bo przed pagórkiem postawiono odpowiednie znaki – mówią mieszkańcy.

Jednak administrator drogi, szykujący się od ponad 2 lat do
modernizacji tej trasy Zarząd Dróg Wojewódzkich jest innego zdania o stanie
bezpieczeństwa we wsi. Dlatego postanowiono, aby wieś miała… obwodnicę.

Pierwsze sygnały o takim pomyśle pojawiły się w Trlągu rok
temu. Jak zwykle bywa w takich sytuacjach, zdania były podzielone. Mieszkańcy
wsi wyrażali zadowolenie, że nie będzie ruchu kołowego w miejscowości. Jednak
okoliczni rolnicy wpadli albo w popłoch, albo we wściekłość. Niektórzy przecież
zaciągnęli wielkie kredyty, aby kupić maszyny na pola, które zostaną przecięte
asfaltówką.

<!** Image 3 align=middle alt="Image 207907" >Zarząd Dróg Wojewódzkich ocenia, że obejście Trląga jest
ważnym elementem projektu przebudowy drogi nr 255. Zdaniem projektantów to
jeden z niezbędnych warunków poprawy bezpieczeństwa na tej drodze.

- W ramach konsultacji, które odbywają się z  mieszkańcami miejscowości przy tej drodze projektanci rozmawiają przede wszystkim
o  szczegółowych rozwiązaniach takich jak
lokalizacja zjazdów do posesji, lokalizacja zatok autobusowych, parkingów,
przejść dla pieszych – wyjaśnia Michał Sitarek z ZDW.

<!** Image 4 align=middle alt="Image 207907" >Tu następuje pierwsza rozbieżność. Bowiem mówi się o
konsultacjach, tymczasem rolnicy mówią o tylko jednym spotkaniu w Broniewicach,
na które zaproszono mieszkańców okolicznych wsi. Było podobno tłoczno, gwarno i
nikt nie usłyszał żadnych konkretów.

Dlatego ponad rok temu Janusz Klupczyński z Trląga wysłał do
ZDW list w imieniu swoich kolegów, którym projekt obwodnicy czy też obejścia
się nie podobał.

- Budowa drogi przyczyni się do podzielenia gruntów rolnych,
co spowoduje znaczne utrudnienie dojazdu i bezpieczeństwa maszyn samobieżnych i
innego sprzętu rolniczego. Wyrażamy zgodę na poszerzenie już istniejącej drogi
– napisał pan Janusz informując, że proboszcz miejscowej parafii zgodził się
nawet, aby oddać część gruntu parafii na załagodzenie zakrętu obok kościoła.

Nikt z Zarządu Dróg Wojewódzkich mu na list nie odpisał.
Teraz administrator informuje, że projektant analizował możliwość poszerzenia
istniejącej drogi kosztem nieruchomości znajdujących się tuż przy istniejącej
jezdni, ale w przypadku zakrętu przy kościele, przesunięcie jezdni bliżej kościoła niewiele by zmieniło.

<!** Image 6 align=middle alt="Image 207907" >- Zakręt nadal nie posiadałby parametrów stosowanych na
drogach wojewódzkich, gwarantujących bezpieczne poruszanie się kierowcom i
pieszym. Dodatkowo modernizacja drogi w samej miejscowości byłaby znacznie
trudniejsza ze względu na bardziej skomplikowane warunki gruntowo-wodne. Poza
tym modernizacja drogi przez środek miejscowości oznaczałaby ingerencję w wiele
innych prywatnych działek – wyjaśnia Michał Sitarek.

Wszystko wskazuje więc na to, że rolnicy właściciela drogi
do zaniechania planów nie przekonają. Co zatem planują?

- Będziemy protestować aż do skutku. Będziemy blokować pola.
Nie po to jesteśmy rolnikami, żeby oddawać grunty – mówi pan Janusz, a
pozostali gospodarze mu przytakują. – Żadnej innej wsi na trasie z Pakości do
Strzelna nie omijają, tylko nas. A przecież tam też są ostre zakręty – dodaje
inny rolnik, pan Tadeusz.

Jak informuje ZDW, o wykupie gruntów z właścicielami pól
nikt nie będzie rozmawiał. Stosowana będzie bowiem tzw. specustawa. Zgodnie z
nią wyceny dokonają rzeczoznawcy wyłonieni przez wojewodę.

<!** Image 5 align=middle alt="Image 207907" >

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Rolnicy spod Janikowa zapowiadają: Zablokujemy tę drogę [ZDJĘCIA]
m
mały
ciekawe kto wziął w łape za tą obwodnice.strzelno niema obwodnicy i samochody jeżdżą przy budynkach a w trlągu szeroka droga i obwodnica śmiech.ładny przekręt.naprawcie tą droge co jest a co zostanie z pieniędzy to się podzielcie nimi.lepiej więcej niż za mało.
F
FAN
Niektórzy z tych rolników mają mniejsze działki i jakoś ich obróbka im nie przeszkadza.POWODZENIA FAN OBWODNICY...
m
mieszkaniec
nikt nie chce burzyć domów ekonomia przemawia po co budować coś co już jest wystarczy trochę dobrej woli np poprawić zakręt bo tu jest chyba problem jest wiele sposobów aby dojść do porozumienia apeluj nie nastawiajmy jednych przeciwko drugim pozwólmy ziemi rodzić sam pracowałem kiedyś na roli wiem jak czasochłonne jest obrabianie małych poletek jeszcze mnie zastanawia jedna rzecz kto jest tu właścicielem małych ogródków i tych większych pól
m
mieszkaniec
nikt nie chce burzyć domów ekonomia przemawia po co budować coś co już jest wystarczy trochę dobrej woli np poprawić zakręt bo tu jest chyba problem jest wiele sposobów aby dojść do porozumienia apeluj nie nastawiajmy jednych przeciwko drugim pozwólmy ziemi rodzić sam pracowałem kiedyś na roli wiem jak czasochłonne jest obrabianie małych poletek jeszcze mnie zastanawia jedna rzecz kto jest tu właścicielem małych ogródków i tych większych pól
m
mieszkaniec
nikt nie chce burzyć domów ekonomia przemawia po co budować coś co już jest wystarczy trochę dobrej woli np poprawić zakręt bo tu jest chyba problem jest wiele sposobów aby dojść do porozumienia apeluj nie nastawiajmy jednych na drugich pozwólmy ziemi rodzić
P
Pako222
Wyburzmy domy, bo droga nie może iść przez pola, czy ja dobrze rozumiem (...)???
K
Kujawiak
Brawo rolnicy, będzie jak z S5 w Bydgoszczy! Inwestycja wstrzymana, bo są protesty.
j
ja
banda tępych rolasów, nic więcej
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski