Częściowo z naszej winy, bo nie dbamy o własne bezpieczeństwo. Panie zakładają buty na obcasach, a panowie chodzą z łapskami w kieszeniach.
PRZECZYTAJ:Szklanka na chodnikach, ciało w gipsie
Tymczasem na płaskim obcasie trudniej o upadek. A ręce? Jeśli nie będą tkwiły w kieszeniach, to pomogą nam zamortyzować spotkanie z chodnikiem i uniknąć urazu.