W sieci pojawiło się nagranie, które Ramzan Kadyrow miał opublikować na swoim kanale na Telegramie. Na krótkim wideo czeczeński przywódca komentuje przebieg wojny na Ukrainie.
– Teraz zaczyna się prawdziwa operacja specjalna – mówi, nawiązując do zbliżającej się ofensywy Rosji na wschodzie Ukrainy. W tym regionie Rosjanie obecnie rozmieścili całe swoje siły. Ukraina ostrzega, że Rosja formuje szyki do dalszych działań zbrojnych.
Na nagraniu Kadyrow wystosował również „apel” do ukraińskich żołnierzy, którzy – jak mówi – „z nieznanych powodów wciąż nie uciekli”. – Uciekajcie, opuśćcie swoje pozycje. Udajcie się tam, gdzie są wojska rosyjskie. Oni was nakarmią i napoją – mówi.
Czeczeński przywódca na filmie gratuluje również odwagi swoim ludziom i zagrzewa ich do dalszej walki. Obecność kadyrowców na Ukrainie od początku inwazji Rosji jest jednak przedmiotem licznych spekulacji. Początkowe doniesienia wskazywały, że kadyrowcom powierzono misję zabicia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Oddziały czeczeńskich bojowników miały m.in. działać w podkijowskich Buczy, Hostomlu i Irpieniu, gdzie po zakończeniu rosyjskiej okupacji znaleziono setki ciał zabitych, torturowanych cywilów. Według ustaleń śledczych kadyrowcy m.in. mieli torturować i mordować cywilów w piwnicy w Buczy.
