Zobacz wideo: Pandemia przybiera na sile. Coraz więcej zgonów chorych na COVID-19.
- Mamy kilka tematów, które trzeba pilnie poddać dyskusji. Niedawno ukazał się raport Najwyższej Izby Kontroli dotyczący płyty Starego Rynku. Szereg zastrzeżeń dotyczących tej inwestycji każe zapytać o odpowiedzialność osób chociażby z ZDMiKP - zauważa Jarosław Wenderlich, przewodniczący klubu radnych PiS w Radzie Miasta Bydgoszczy.
To Cię może też zainteresować
- Kolejna sprawa, która powinna stanąć na radzie, to spalarnia odpadów niebezpiecznych. Uważamy, i taki będzie kolejny cel zwołania sesji, że w tej sprawie powinny wypowiedzieć się wszystkie środowiska, mieszkańcy i fundacje. Prezydent będzie musiał w sprawie spalarni podjąć decyzję administracyjną i chcemy, by wszystkie głosy wziął pod uwagę - mówi radny.
- Trwa opracowywanie studium dla miasta Bydgoszczy i konsultacje z mieszkańcami. Projekt budzi spore ich zastrzeżenia, bydgoszczanie zauważają, że deweloperzy "rozpychają się" w mieście. Chcemy dowiedzieć się, na jakim etapie przygotowania jest ten dokument, by nie być zaskoczonym, jak trafi pod głosowanie - informuje przewodniczący klubu.
Radni PiS chcą też, podobnie jak to miało miejsce rok temu, by dać "pole" do wystąpień wszystkim bydgoskim radom osiedli, które zechciałyby przedstawić swoje lokalne sprawy w wystąpieniach. - To bardzo ważne, bo część rad działa tylko jako zarządy, wybory do rad nie są ogłaszane, opracowywany jest podobno nowy statut ich działania, ale nie dzieje się to w sposób przejrzysty - zauważa Jarosław Wenderlich.
Procedura zwoływania nadzwyczajnej sesji wygląda tak, że po złożeniu oficjalnego pisma z prośbą o zwołanie sesji przewodnicząca miejskiej rady ma tydzień na wyznaczenie terminu, w którym zbiorą się radni. Biuro Rady Miasta już rozesłało informacje, że sesja odbędzie się w poniedziałek 6 grudnia.
