W Żninie nadal mówi się o odwołaniu Aleksandry Nowakowskiej z funkcji wiceburmistrza. Jej szef stanowczo temu zaprzecza.
Po odwołaniu Haliny Rosiak (głosami 14 radnych) z funkcji przewodniczącej Rady Miejskiej, rozpadła się koalicja, która do tej dymisji doprowadziła. Stało się to, między innymi, dlatego, że klub Niezależnych, chciał, by wiceprzewodniczącym został Bolesław Cieniawa. Kandydatura ta została odrzucona przez radnych klubu SLD, PO, PiS i Forum Samorządowe Pałuki. Celem tych ostatnich było wprowadzenie na fotel przewodniczącego RM Lucjana Adamusa, który piastował tę funkcję w minionej kadencji. Jego kontrkandydatką okazała się... Halina Rosiak. Pierwszą kandydaturę oprotestował Bolesław Cieniawa.
- Rada odwołała z funkcji przewodniczącej Halinę Rosiak, a ta stwierdziła, że „było to wynikiem intryg”. Ja to zdanie podzielam - napisał w oświadczeniu radny Cieniawa. - Knujący byli przekonani, że ukryją intrygi. Mózgiem tych działań nie był radny, który ma zostać przewodniczącym tej rady (Lucjan Adamus - przyp. red.), został on namaszczony przez „ojca chrzestnego” tej rozgrywki (miał tu na myśli Leszka Jakubowskiego, burmistrza Żnina - przyp. red.)... To był pierwszy krok. Drugim miało być rozbicie klubu opozycyjnego w radzie, jakim są Niezależni... Ze wstydem przyznam, że wykorzystano nas do osiągnięcia pierwszego celu. Teraz mamy satysfakcję, że wychodzimy z tej afery cali, mocniejsi i obserwujący jak klub Platformy Obywatelskiej legł w gruzach...
O tym, że klub PO podzielił się na dwa obozy można było przekonać się po głosowaniu na przewodniczącego RM. Chociaż było ono tajne liczenie głosów nie sprawiało nikomu kłopotów. Adamusa poparło 12 radnych, Halinę Rosiak - 8.
- Rachunek się zgadza - mówi jeden z rajców zastrzegających nazwisko do wiadomości redakcji. - Panią Rosiak poparli Niezależni i część radnych PO. Nie wszyscy, bo oni się rozpadają.
Opinię tę potwierdziła Halina Rosiak, która pod koniec sesji zakomunikowała, że występuje z klubu radnych PO. Zdaniem wielu mieszkańców, zrobiła to, bo chce w najbliższych wyborach samorządowych ubiegać się o fotel burmistrza. Taki sam cel ma jej dotychczasowa koalicjantka Aleksandra Nowakowska, szefowa PO w powiecie żnińskim, obecna wiceburmistrz Żnina. W poniedziałek dotarła do nas informacja, że Aleksandra Nowakowska ma być odwołana ze swojej funkcji. Leszek Jakubowski stanowczo ucina te spekulacje.<!** reklama>
Lucjan Adamus już się przekonał, że powrót na fotel przewodniczącego Rady Miejskiej nie wróży mu sukcesu. Kontrować go już zaczęli Niezależni oraz Halina Rosiak i jej sympatycy.
