Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powoli przestaję ufać kadrze bydgoskiej policji

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Widziałem dwa odcinki filmu Władysława Pasikowskiego pt. „Psy” To w sumie trochę o policji, ale nie do końca.

Widziałem też zwiastun trzeciej części - w sumie nuda, ograne historie i teksty - nic się nie zmienia, niczym nie zaskakuje. Może jest tak, że publika tego po prostu chce, nie wiem, nie jestem scenarzystą... Problem polega jednak na tym, że wśród funkcjonariuszy i wewnątrz instytucji nazywanej „policją” faktycznie - jak w „Psach” - zmienia się niewiele.

Mamy bowiem panią naczelnik - z niewielkim jak na policję stażem służby - która właśnie z tego powodu nie radzi sobie z podwładnymi. Nikomu z dystansem i szacunkiem pewnie nie przyszłoby do głowy, żeby jego podwładny czekał w sekretariacie „bo to z korytarza źle wygląda”. Intryguje mnie jednak jeszcze jedna rzecz - dlaczego wcześniej komendant miejski i wojewódzki nie zrobili porządku z takimi zachowaniami? Czekali na prokuraturę i jej śledztwo, mieli czas? Tego było potrzeba, żeby zadziałać, bo - prostacko mówiąc - się pali?

Przecież to sama policja jest od eliminowania takich rzeczy. Przestaję ufać kadrze.

Przeczytaj:
Mobbing w bydgoskiej policji? "Caryca" odwołana

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera