"Na rondzie Jagiellonów jest dużo, na Lelewela krąży Jigglypuff, w Fordonie Bulbasaur i Squirtle, na Kapach nic specjalnego nie znalazłem" - takie wpisy można znaleźć na bydgoskiej grupie Pokemon Go Bydgoszcz zrzeszającej miłośników gry Pokemon Go.
Pokemon Go: O co chodzi w tej grze?
Pokemon zostaje nałożony na obraz widziany z kamery telefonu. Aplikacja jest darmowa i można ją ściągnąć na smartfona. Warunkiem jest posiadanie systemu operacyjnego Android.
Gra wykorzystuje technologię AR, która polega na nakładaniu trójwymiarowych obiektów oraz postaci na rzeczywisty obraz filmowany przez kamerę z smartfonie.
Chodząc po mieście i zbierając kolejne znalezione stwory, możemy wystawić je do walki z innymi graczami.
Jak podaje Express Ilustrowany, gra dostępna jest na razie w USA, Australii i Nowej Zelandii. Do Europy ma trafić niebawem. W Polsce nie można jej oficjalnie ściągnąć. Można to zrobić, rejestrując się w innym państwie, gdzie aplikacja Pokemon Go jest już dostępna.
W pierwotnej wersji Pokemon Go znalazło się 150 klasycznych Pokemonów. Podczas zabawy łapiemy je w ich naturalnym środowisku - np w okolicach rzek, jezior czy w lasach.
I tu ciekawostka dla znawców tematu Pokemonów. Jak podaje portal gry-online.pl aby zwerbować napotkanego stworka nie musimy z nim walczyć. Kiedy zobaczymy trójwymiarowy model stworka nałożony z kamery, musimy jedynie wystrzelić w jego kierunku tzw. Pokeballa - charakterystyczną czerwoną kulkę, służącą do łapania Pokemonów. Trzeba to jednak zrobić umiejętnie, aby nie spłoszyć zaskoczonego stworka. Może również zdarzyć się, że silniejsze Pokemony będą w stanie oswobodzić się z pułapki i do ich złapania konieczne będzie użycie więcej niż jednego Pokeballa.
Na Facebooku działa już grupa zrzeszająca miłośników Pokemon Go - Pokemon Go Bydgoszcz. Liczy blisko 150 członków.
Czy gracie już w Pokemon Go. Gdzie spotkaliście stwory z gry? Czekamy na Wasze zrzuty ekranu i zdjęcia z Pokemonami w Bydgoszczy. Możecie je przysyłać na adres [email protected]. W Tytule maila prosimy wpisać "Pokemon Go". Najciekawsze zdjęcia opublikujemy na www.express.bydgoski.pl.