Kolumna rządowych aut z ministrem Macierewiczem na pokładzie, pędząca na złamanie karku w terenie zabudowanym, w efekcie czego dochodzi do kolizji ośmiu aut i w końcu ostatni wypadek rządowych limuzyn, w którym ranna zostaje premier Szydło. Pech czy może splot nieszczęśliwych zdarzeń, które nastąpiły, bo naruszono zasady bezpieczeństwa? Kontrowersji wokół tych wypadków nie brakuje... Moim zdaniem, politycy nie powinni mieć możliwości z korzystania z prawa do jazdy pojazdami uprzywilejowanymi. Korzystać z tego powinny tylko służby ratujące życie i policja. Dlaczego mamy ustępować politykom?
Pech czy prowokowanie losu?


Specjalna opona o wzmocnionej konstrukcji, które w teorii nie powinna pęknąć, a eksploduje w samochodzie prezydenta Dudy na autostradzie...