Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Palenie albo zdrowie, albo lecz się sam

Redakcja
Katarzyna Bogucka
Katarzyna Bogucka Filip Kowalkowski
Z trwogą słucham opowieści o palaczach tak zdeterminowanych, że niemalże prosto po opuszczeniu sali operacyjnej szukają kąta, w którym mogliby spokojnie się zaciągnąć.

Pewna znana mi osoba opowiadała o swojej bardzo poważnej operacji serca i o tym, jak później, razem z koleżankami z sali, wymykała się na dymka do... łazienki. Wtedy, ze dwadzieścia lat temu, takie rzeczy uchodziły. Dziś trudno sobie wyobrazić szpitalną łazienkę, w której można zawiesić siekierę. Zdarzają się, niestety, takie, o czym piszemy w dzisiejszym wydaniu Expressu.

Niezmiennie jestem także zdziwiona, gdy w sklepie widzę ludzi, o których wiem, że ledwo wiążą koniec z końcem, że są przez całe życie na garnuszku pomocy społecznej i w objęciach firm windykacyjnych. Na początku listy zakupów mają zawsze fajki. Narzekają na polityków, na urzędy, na państwo. Jarają jak pociągi.

I co, można? Można. Można ocierać się o śmierć, wegetować i jeszcze się śmiać ze swojego nałogu. A gdyby tak opodatkować palaczy i innej maści nałogowców? Palenie to wybór, a na służbę zdrowia zrzucamy się wszyscy. I nie mamy wyboru.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!