Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

[PAŁAC MŁODZIEŻY] Rozmawiamy z Piotrem Czarneckim, animatorem sportu i numizmatykiem [ROZMOWA]

Paweł Kaniak
Paweł Kaniak
Piotr Czarnecki ze swoją kolekcją monet w Muzeum Solca
Piotr Czarnecki ze swoją kolekcją monet w Muzeum Solca Archiwum Muzeum Solca
Piotr Czarnecki jest animatorem sportu w Pałacu Młodzieży w Bydgoszczy, gdzie prowadzi zajęcia z koszykówki i pływania. Współpracował z Astorią Bydgoszcz. W październiku ubiegłego roku założył Klub Kolekcjonera w Soleckim Centrum Kultury.

Świat pędzi dziś do przodu w zawrotnym tempie. Wielu rodziców goni za karierą i postępem, mają mało czasu dla swoich dzieci. Bardzo ważna jest więc rola takich instytucji jak Pałac Młodzieży w Bydgoszczy czy Soleckie Centrum Kultury - mówi Piotr Czarnecki.

Ma pan ponad 30 lat doświadczenia w sportowym wychowywaniu dzieci i młodzieży. Czy praca animatora sportu, trenera bardzo się zmieniała przez te dekady?
Podstawy były, są i będą te same. Trzeba wkładać w to serce. Osobie pracującej z młodymi ludźmi musi bardzo zależeć na tym zajęciu. Jeśli tak nie jest, to podopieczni od razu to wyczują i też nie będą się angażować. Prawidłowe wychowanie nie polega na wtłaczaniu wiedzy na siłę, tylko na pokazywaniu możliwości. Sami muszą podejmować decyzje, nie mogą czuć się przymuszani do czegokolwiek. Ukazanie zalet, jakie wynikają z czynnego uprawiania sportu to jeden z największych sukcesów animatora sportu. W dalszej kolejności liczy się wysoki poziom wyszkolenia.

Czyli najważniejsze nie są wyniki, tylko samo uprawianie sportu?
Nie trzeba zdobywać wyżyn i zostawać mistrzem w najwyższych kategoriach. Można osiągać swoje małe sukcesy, których poziom nie będzie imponujący dla kogoś innego, ale liczy się to, żeby osiągnąć cel, który sobie założyliśmy. Rekreacja i sport przez małe „s” to coś pięknego. Jest to zajęcie, które ma po prostu dobrze wypełnić czas. W tej postaci każdy może osiągać sukcesy.

Dziś młodzież często staje przed wyborem: boisko wirtualne na komputerze czy prawdziwe na podwórku.
Gry komputerowe już wiele lat temu stały się dużą konkurencją dla ruchu na świeżym powietrzu, ale nie należy z tym walczyć. To naturalny trend rozwoju cywilizacji. Musimy to oswoić, nie potępiać i nie zakazywać, tylko starać się pokazać alternatywę na tyle ciekawą i atrakcyjną, żeby dzieci same decydowały, że danego dnia pójdą porzucać do kosza, pojeździć na rowerze czy popływać, zamiast siedzieć przed ekranem. Walka z rozwojem technicznym jest z góry skazana na porażkę. Nie zamykajmy więc dzieciom tej furtki, ale jednocześnie otwierajmy inne.

Pan otwiera furtkę do sportu, ale też do innej pasji.
Założyłem Klub Kolekcjonera w Soleckim Centrum Kultury. Powołałem tę grupę, aby ludzie, którzy mają ciekawe zbiory, pokazali je światu i zachęcali kolejne pokolenia do korzystania z naszych doświadczeń. Pokazujemy dzieciom, że mogą pójść w nasze ślady.

To bardzo fajny zamysł, ale czy we współczesnym świecie jest jeszcze miejsce dla kolekcjonerstwa w starym stylu? Czy młodzi ludzie będą chcieli zbierać znaczki pocztowe, monety i pocztówki?
Dzieci przynoszą maskotki i kamienie z plaży. Kolekcjonerem można być bez względu na wiek i czasy, w których się żyje. Zostaje nim osoba o określonej konstrukcji psychicznej. Nie jest ona lepsza lub gorsza, ale specyficzna. Jeśli ktoś ma taką konstrukcję, to będzie coś zbierał. Kolekcjonerstwo ma rację bytu i zawsze będzie istniało. Nie ważne, co będziemy zbierać: świeczki, obrazy, kapsle czy maczugi po trzeciej wojnie światowej. Na pewno to hobby wygląda inaczej niż kiedyś, pewne sfery kolekcjonerstwa zahaczają o najnowsze osiągnięcia techniki.

Gdybym chciał rozpocząć przygodę z numizmatyką, to od czego zacząć? Włączyć komputer i poszukiwać zbiorów w Internecie?
Na pewno nie. Wystarczy otworzyć starą szufladę. W wielu domach znajdują się monety z PRL lub NRD. Początek może być też przypadkowy, można coś znaleźć na chodniku. Ja swoją pierwszą monetę, carską jednorublówkę, wykopałem w ogródku, miałem 9 lat.

TECZKA OSOBOWA

Piotr Czarnecki - od 1983 roku jest animatorem sportu w Pałacu Młodzieży w Bydgoszczy, gdzie prowadzi zajęcia z koszykówki i pływania. Współpracował z Astorią Bydgoszcz, dla której szkolił najmłodsze roczniki. Pracował jako nauczyciel wychowania fizycznego w kilku szkołach w Bydgoszczy i Solcu Kujawskim. W październiku ubiegłego roku założył Klub Kolekcjonera w Soleckim Centrum Kultury. Numizmatyk, część jego kolekcji monet jest stałą wystawą w Muzeum Solca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!