Ostromecka kolekcja fortepianów będzie jeszcze większym powodem do dumy!

Na inaugurację cykl „Wieczory z Noskowskim” w sali Pałacu Starego w Ostromecku 24 lutego zasiadł komplet publiczności!
- Maja Babyszka zagrała na światowym poziomie - przyznaje Andrzej Gawroński, kurator Pracowni Pałacowej w Ostromecku, który zapowiada, że w ramach tego cyklu promowani będą przede wszystkim młodzi wykonawcy. 17 marca koncert zagra Emilia Biskupska, w kwietniu wystąpi Aleksandra Moliszewska. Natomiast w maju…

- Zaczniemy cykl „Maj z Noskowskim”. Przez cały miesiąc na odrestaurowanym fortepianie Noskowskiego artyści będą interpretować utwory tego kompozytora - mówi Andrzej Gawroński i zdradza nam, że w trzecim tygodniu marca będzie nagrywana pierwsza płyta z utworami wykonywanymi na zabytkowym fortepianie. - Adiunkt Akademii Muzycznej w Bydgoszczy dr Mariusz Klimsiak nagra m.in. kompozycje Noskowskiego. Chcemy, aby ten album ukazał się przed naszym majowym cyklem. Znakomita śpiewaczka mezzosopranistka Monika Litwin-Dyngosz, która wystąpi u nas w „Maju z Noskowskim”, również chciałaby nagrać płytę na fortepianie Noskowskiego, co nie jest problem, bo warunki w Ostromecku mamy świetne - mów Andrzej Gawroński, nie kryjąc zadowolenia z zainteresowania instrumentem. - Bardzo nas to cieszy, bo po to właśnie został odrestaurowany fortepian Noskowskiego.

Wkrótce zabrzmieć na nowo szansę ma również kolejny instrument z Kolekcji Zabytkowych Fortepianów im. Andrzeja Szwalbego w Ostromecku. Chodzi o fortepian Johanna Friedricha Marty’ego. - Składaliśmy wniosek o remont tego fortepianu do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Niestety, bezskutecznie - przyznaje Andrzej Garoński.

W styczniu pojawiła się jednak nadzieja na pomoc ze strony miasta. - Podczas premiery odrestaurowanego fortepianu Noskowskiego (20 stycznia) oprowadziliśmy po naszej kolekcji wiceprezydent Iwonę Waszkiewicz, której opowiedzieliśmy o naszych staraniach, by wyremontować fortepian Marty’ego. Pani wiceprezydent zadeklarowała pomoc finansową w renowacji instrumentu - dodaje nasz rozmówca, a ratusz potwierdza.

- Kolekcja fortepianów im. Andrzeja Szwalbego eksponowana w ZPP w Ostromecku obejmuje 53 instrumenty zbudowane w czasie ostatnich 200 lat, w tym największą w Europie grupę fortepianów wykonanych w polskich wytwórniach. Z powyższych względów, biorąc pod uwagę historyczną rangę kolekcji, a także jej znaczenie promocyjne dla Miasta, zamierzamy w kolejnych latach poddawać renowacji przynajmniej jeden instrument - zapowiada Iwona Waszkiewicz, zastępca prezydenta Bydgoszczy.

- W roku bieżącym renowacji ma zostać poddany fortepian Johanna Friedricha Marty’ego, który w opinii specjalistów jest niezwykle interesującym przykładem instrumentu z przełomu klasycyzmu i romantyzmu. To jeden z najstarszych obiektów z ostromeckiej kolekcji o wyjątkowych zdobieniach i cechach brzmieniowych. Przeprowadzenie kompleksowych prac konserwatorskich da możliwość przywrócenia sprawności muzycznej instrumentowi i sprawi , że kolekcja fortepianów im. A. Szwalbego stanie się jeszcze cenniejszym miejscem dla środowiska muzykologicznego, a dla nas powodem do dumy z posiadanych zasobów. Według wstępnych szacunków, koszt renowacji wynosić będzie około 50 tysięcy złotych – informuje wiceprezydent Iwona Waszkiewicz.

Na tle innych ośrodków kultury będziemy się wyróżniać pięknymi i przede wszystkim grającymi historycznymi instrumentami, których brzmienie jest niepowtarzalne. To stwarza takie możliwości interpretacyjne, jakich nie są w stanie dać nowe fortepiany, bo brzmią one tak samo.
Andrzej Gawroński

Wybór Marty’ego jako kolejnego fortepianu do renowacji nie jest przypadkowy, został skonsultowany ze współtwórcą kolekcji Szwalbego, prof. Beniaminem Vogelem, o którym Andrzej Gawroński mówi „nasz Guru”. - Na świecie jest tylko kilka egzemplarzy fortepianu Marty’ego, który mamy w swej kolekcji. To instrument z początku XIX wieku, wyposażony w dwa dodatkowe rejestry: fagotowy i janczarski. Można powiedzieć, że to fortepian starego typu w sensie brzmienia, określiłby je jako bardzo klawesynowe – wyjaśnia Andrzej Gawroński.

Ponadto, do Andrzeja Gawrońskiego zgłosili potencjalni sponsorzy odrestaurowania koncertowego fortepianu Carla Bechsteina.
- Bardzo sympatyczni Państwo chcą zachować anonimowość. Stwierdzili, że chętnie pomogliby nam w remoncie naszych instrumentów. Rozmawialiśmy już na ten temat kilkakrotnie. Wybór padł na nasz fortepian koncertowy Bechsteina, który liczy sobie około 100 lat. Małżeństwo jest skłonne pomóc nam go wyremontować – oczywiście, wszystko zależy od wysokości kosztów. Zakładam jednak, że potrzebna będzie kwota niższa niż na renowację fortepianu Marty’ego - szacuje Andrzej Gawroński.

Kosztorys renowacji Bechsteina zostanie sporządzony jeszcze w tym miesiącu przez Andrzeja Włodarczyka. To w jego pracowni pianin i fortepianów w Słupnie pod Radzyminem oba instrumenty, w przypadku zdobycia funduszy, będą remontowane. - Jakość usług Andrzeja Włodarczyka potwierdza znakomicie odnowiony fortepian Noskowskiego. Byłem zresztą ostatnio w pracowni Andrzeja, obecnie ma na warsztacie fortepian Erard z 1849 roku, który przygotowuje na tegoroczny finał Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego! - dodaje nasz rozmówca.

Jeśli dzięki wsparciu Miasta Bydgoszczy oraz prywatnych sponsorów uda się odrestaurować fortepian Marty’ego oraz koncertowego Bechsteina, to...
- Na tle innych ośrodków kultury będziemy się wyróżniać pięknymi i przede wszystkim grającymi historycznymi instrumentami, których brzmienie jest niepowtarzalne. To stwarza takie możliwości interpretacyjne, jakich nie są w stanie dać nowe fortepiany, bo brzmią one tak samo - podkreśla Andrzej Gawroński, którego zabytkowe instrumenty zafascynowały. - 17 marca w Teatrze Narodowym będę na premierze kopii fortepianu Buchholtza, który był warszawski fortepianiem Chopin. Będę słuchał dźwięków, jakie wydobywał z instrumentu sam Chopin, to coś niesamowitego!