– Historycznie rzecz biorąc, Rosja upadnie po klęsce militarnej. Rosyjski rząd doświadcza zamachów stanu i zniszczeń po klęsce militarnej. Nie wykluczam, że po ich pokonaniu na Ukrainie, dojdzie do jakiegoś zamachu stanu. Jedną z kwestii rozwiązania stosunków między Rosją, Zachodem i nami, może być ekstradycja Putina do Hagi – powiedział w radiu NV Andrusow.
Dodał jednak, że każda sprawiedliwość jest dość długim procesem, ale najważniejsze jest to, że tak się dzieje.
– Klęska Hitlera zapewniła 70 lat stabilności na świecie. Teraz porażka Putina powinna zapewnić trwały pokój i nowy system bezpieczeństwa międzynarodowego na długie lata. Nie chodzi więc o czas, ale o sprawiedliwość, która musi nadejść – ocenił.
Andrusow, jako naukowiec jeszcze przed inwazją rosyjską na pełną skalę, napisał kilka publikacji, w których twierdził, że wojna na Ukrainie będzie ostatnią dla Rosji:
– Naszkicowałem paralelę z Niemcami. Musiała ponieść dwie poważne porażki, aby całkowicie zmienić siebie, swoją świadomość i stosunek do niej. Dla Rosjan (klęska na Ukrainie) będzie drugą. Pierwszym z nich jest upadek Związku Radzieckiego, klęska jednego pokolenia. Drugim jest porażka w tej wojnie. A potem jestem przekonany, że rozpoczną te same procesy, co w Niemczech, kiedy dojdą do wniosku, że nie jest już możliwe rozwiązanie problemu siłą – wskazał.
- Dowód na kłamstwa Ławrowa. Jeszcze kilka lat temu mówił co innego o Ukrainie w NATO
- Niepokojące informacje o „krwawych zamachach”. Rosyjskie prowokacje w Naddniestrzu?
- Żołnierze NATO szkolą się w Polsce. Międzynarodowe ćwiczenia już trwają
- Najmłodsze ofiary wojny. Setki ukraińskich dzieci straciły życie
