Organy w roli głównej

Dariusz Bereski to aktor o czarującym, radiowym głosie. Ewa Polska-Sawoszczuk jest organistką, której pasja wychodzi poza kościelny chór. Ta para wprowadzi melomanów w zaduszkowy nastrój.

<!** Image 2 align=none alt="Image 198656" sub="Krzysztof Jakowicz, wybitny skrzypek, zagra na koncercie ku czci Andrzeja Szwalbego. FOT. Filharmonia Pomorska">

Myliłby się ten, kto uważa, że ogromne organy nie są w stanie wykrzesać z siebie odrobiny poezji. W wielu aspektach (głośność, brzmienie, barwa) przewyższają one przecież orkiestrę symfoniczną, chociaż na organach gra tylko jeden człowiek. Rozpiętość skali dźwięków dużych organów wynosi ok. 10 oktaw, co jest porównywalne z zakresem dźwięków odbieranych przez ludzki słuch (od 16 Hz do ok. 16 kHz). Ten instrument jest więc w stanie przekazać najdelikatniejsze, muzyczne emocje. Można tego być pewnym, ponieważ 2 listopada zasiądzie przy organach tak doświadczona artystka jak Ewa Polska-Sawoszczuk. <!** reklama>

Solistka zaduszkowego koncertu jest absolwentką bydgoskiej Akademii Muzycznej (klasa organów P. Grajtera i R. Marca). To również pomysłodawczyni koncertów organowych, m.in. w Krakowie, Bydgoszczy, Toruniu oraz cykli „Bydgoskie Wieczory Organowe u Ojców Jezuitów” oraz „Letnie Koncerty Muzyki Organowej i Kameralnej”. Muzykę - dzieła Bacha, Buxtehudego i Francka - uzupełni poezja w interpretacji Dariusza Bereskiego, toruńskiego aktora, związanego z telewizją, teatrem, ale szczególnie zaangażowanego w pracę w radio (Radio Toruń, Radio Sfera, Radio GRA i Radio Color w Warszawie), a także w dubbing (współpracuje z internetowymi Bankami Głosów i z Masterfilmem w Warszawie, gdzie nagrywa dubbing do filmów). Epizodycznie „mignął” również w serialach „M jak miłość”, „Fala zbrodni”. Ostatnio Dariusz Bereski stanął w konkursowe szranki plebiscytu „Mistrz Mowy Polskiej”. Był jednym z nominowanych do tego zaszczytnego miana. Przed tym koncertem odbędzie się kwesta organizowana przez Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy. Pieniądze zasilą fundusz ratowania pomników i nagrobków cmentarzy Starofarnego i Nowofarnego.

Dyrektor w roli głównej

11 listopada, czyli w dzień 10. rocznicy śmierci Andrzeja Szwalbego, Filharmonia Pomorska uczci pamięć tego wielkiego człowieka. Dyrektor Andrzej Szwalbe (1923-2002) urodził się w Warszawie, z wykształcenia był prawnikiem, ale nade wszystko kochał muzykę. Po wojnie, w 1946 r., na swoje nowe miejsce do życia wybrał Bydgoszcz, dostrzegł jej potencjał i postanowił z miasta przemysłowego uczynić wyjątkowe na skalę kraju miasto muzyki i sztuki. Swe dzieło zaczął od budowy gmachu Filharmonii. Funkcję dyrektora naczelnego FP objął w 1953 roku i piastował ją aż do 1991, w tym także roku przyznano mu tytuł Honorowego Dyrektora Filharmonii Pomorskiej, zaś w 1993 władze nadały dyrektorowi tytuł Honorowego Obywatela Bydgoszczy. Tym koncertem, ze specjalnie dobranym repertuarem i z udziałem znakomitych artystów, filharmonia daje świadectwo pamięci dla tej charyzmatycznej postaci. Melomani usłyszą znakomitego skrzypka Krzysztofa Jakowicza. Towarzyszyć mu będzie Orkiestra Filharmonii Pomorskiej pod kierunkiem Tadeusza Wojciechowskiego.

Więcej informacji na stronie: www.filharmonia.bydgoszcz.pl.

Bilety dostępne są w kasie Filharmonii Pomorskiej (również godzinę przed koncertami). Można je także rezerwować i kupować za pośrednictwem strony internetowej: www.ebilet.pl.