Zespół ds. nazewnictwa miejskiego to gremium powołane w 2016 roku przez prezydenta Rafała Bruskiego. Pełniło funkcję organu doradczego prezydenta, do którego zadań należało opiniowanie skierowanych przez niego wniosków dotyczących proponowanych nazw ulic placów oraz innych obiektów znajdujących się na terenie miasta.
W skład rady wchodzili radny Janusz Czwojda (radny KO), dr Stefan Pastuszewski, dr Małgorzata Jaracz, dr Marek Romaniuk, Wojciech Sobolewski i Jerzy Derenda.
Urzędnicy przejmują kompetencje?
- Bardzo źle się stało, że zespół rozwiązano, zawsze można było podyskutować i dojść do pewnego porozumienie - uważa dr Pastuszewski. - W tej chwili wygląda na to, że urzędnicy ratuszowi przejmują kompetencje pewnych organów, także strony społecznej; obawiam się też, że nowa Rada Miasta tego rodzaju kompetencji będzie miała mniej. Jako zespół zawsze odpowiadaliśmy na wnioski strony społecznej.
Pierwsze problemy już widać
Bydgoskie Stowarzyszenie Miłośników Historii “Łuczniczka" w lutym rok temu wystąpiło do ratusza o nadanie nazwy ulicy upamiętniającej 8. Batalion Pancerny.
"Pragniemy przywrócić pamięć, zapomnianej jednostki wojskowej wchodzącej w skład garnizonu przedwojennej Bydgoszczy. Mowa o 8. Batalionie Pancernym, oddziale broni pancernych Wojska Polskiego w II RP. Batalion został powołany w 1935 roku, a siedzibą nowego oddziału stał się kompleks koszarowy przy ulicy Artyleryjskiej w Bydgoszczy. Ramowy etat personalny oddziału tego typu przewidywał 36 oficerów, 111 podoficerów zawodowych. Sprzęt bojowy stanowiły czołgi rozpoznawcze TK-3 i kołowe samochody pancerne wz.34. Według planów mobilizacyjnych Sztabu Głównego 8. Batalion Pancerny miał wystawić w razie wojennego zagrożenia trzy odziały pancerne: 81. dywizjon pancerny - podporządkowany Pomorskiej Brygadzie Kawalerii Armii "Pomorze", i samodzielne kompanie czołgów rozpoznawczych nr 81 i 82 - z przydziałem do 15 i 26 Dywizji Piechoty Armii "Pomorze" - czytamy we wniosku.
W sierpniu 1939 roku, żołnierze batalionu zgodnie z planem mobilizacyjnym stawili się w miejscach koncentracji. Z chwilą napaści Niemiec na Polskę podjęli walkę z przeważającymi siłami przeciwnika. Walczyli w Borach Tucholskich, na przedpolach Bydgoszczy, w bitwie nad Bzurą i bronili Warszawy. Część żołnierzy po kapitulacji, przedostała się do Francji, a później do Wielkiej Brytanii, zasilając oddziały Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Przynajmniej trzech oficerów, wziętych do niewoli przez
Rosjan zostało zamordowanych na terenie ZSRR.
Wojciech Siwiak, archeolog i pełnomocnik stowarzyszenia, mówi, że odpowiedzi do dziś nie ma!
Nie ma potrzeby działania zespołu
- Nazewnictwo ulic, parków, skwerów to wyłączna kompetencja Rady Miasta. Zespół ds. nazewnictwa był dodatkowo powołanym przez prezydenta ciałem opiniującym. Rada wszystkie wymagane przepisami prawa procedury opiniowania przeprowadza we własnym zakresie, nie ma zatem potrzeby, by funkcjonował dodatkowy zespół - stwierdza Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy.
Kanał Bydgoski pomnikiem historii?
Przypomnijmy, że Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie złożyło 19 marca br. wniosek do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Toruniu, o czym poinformowała Prezes PGW WP Joanna Kopczyńska, o uznanie Kanału Bydgoskiego jako pomnika historii. Wniosek złożyli Łukasz Schreiber i Jarosław Wenderlich z PiS.
