Cezary Tomczyk z Platformy Obywatelskiej poinformował dziś, że w poniedziałek złożony zostanie wniosek o odwołanie prezesa Orlenu Daniela Obajtka. O tę sprawę został podczas konferencji prasowej w Michalinie zapytany premier Mateusz Morawiecki.
- Pan prezes Daniel Obajtek doprowadził do tego, że powstał w Europie Centralnej, w Polsce, potężny koncern multienergetyczny. Ten koncern może taniej kupować ropę na rynkach zagranicznych, może nas zabezpieczać dużo lepiej, niż było to jeszcze kilka miesięcy temu, przed podwyżkami cen gazu - stwierdził.
- Jednocześnie pan prezes Obajtek dokonuje skomplikowanych fuzji, połączeń, akwizycji na rynku międzynarodowym. Umacnia siłę polskiego koncernu, naszej chluby, naszej perły w koronie, czyli Orlenu, na rynku międzynarodowym - dodawał.
- Myślę, że za tak przemyślaną strategię, z taką determinacją realizowaną, należy mu się bardzo dobry medal - podkreślił szef polskiego rządu.
Odnosząc się do fuzji PKN Orlen, PGNiG i Grupy Lotos, premier Morawiecki powiedział, że "to, co się dzieje dzisiaj, to pozytywna odpowiedź na wyzwania współczesnego świata". Wytknął przy tym opozycji, która krytykuje działania prezesa Orlenu, hipokryzję. - Jak oni dzisiaj mają czelność atakować fuzję, która wzmacnia Polskę, a wcześniej chcieli to sprzedać nawet Rosjanom? - pytał.
Premier: zrobiliśmy wszystko, by koncerny paliwowe miały jak najniższą marżę
Premier został również zapytany, jakie działania rozważa rząd, by ograniczyć dalsze wzrosty ceny paliwa.
- Obniżyliśmy VAT na paliwo, obniżyliśmy akcyzę. Zrobiliśmy wszystko, żeby koncerny paliwowe miały jak najniższą marżę - również to jest to, z czym skutecznie też walczymy na rynku finansowym wzywając do podnoszenia cen depozytów. I to się dzieje. Czyli możemy z jednej strony wpływać poprzez mechanizmy budżetowe - bo to jest wielki koszt dla budżetu państwa, a z drugiej strony możemy jednocześnie też wpływać poprzez perswazję. I to też się dzieje - stwierdził.
Jak zauważył, są dwa inne podstawowe czynniki, które wywierają wpływ na cenę paliwa: cena baryłki ropy na rynkach światowych i relacja dolara do złotego. - Na tę pierwszą wielkość mamy bardzo znikomy wpływ, żeby nie powiedzieć żaden - tłumaczył. Jak dodał, rządowy pakiet osłonowy ma łagodzić skutki podnoszenia cen ropy na rynkach światowych i związku z tym wzrostów cen paliw.
