Kolejnym etapem ma być uczynienie z niej atrakcji turystycznej. Niestety, biorąc pod uwagę nakłady na remonty śluz na Kanale Bydgoskim, „Ster na Bydgoszcz” z imprezy wodno-lądowej zmieni się w lądową.
Dopóki rząd nie podejmie decyzji o odbudowie polskich szlaków wodnych, o uczynieniu z naszego miasta ośrodka wodniackiej turystyki możemy tylko pomarzyć.
PRZECZYTAJ:Przy tym tempie remontu śluz „Ster na Bydgoszcz” będzie sterem na brzeg
Oby mylił się jeden z moich rozmówców, który pół żartem, pół serio przewiduje, że Kanał Bydgoski zarośnie i zostanie rezerwatem przyrody. Potrzeba na to tylko kilkunastu lat.