https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Głupia zabawa demokracją

Piotr Schutta
Piotr Schutta Filip Kowalkowski
W Polsce polityk może wszystko. Władza może wszystko. Wbrew zdrowemu rozsądkowi, mimo rodzicielskich sprzeciwów, pomimo braku bazy i pieniędzy, najpierw pcha się na siłę sześciolatki do szkół.

Nieważne, że jest spory opór społeczny wobec tego pomysłu. Nieważne, że rodzice są tym przerażeni. Nauczyciele zresztą też. A dzieci najbardziej. Nieistotne nawet to, że polska szkoła ma pilniejsze wydatki i ważniejsze rzeczy do zreformowania w przestarzałym systemie oświatowym.

Taka wola polityczna rządzącej koalicji PO-PSL i koniec. I kiedy kilkuset polityków podnosi rączkę za lub przeciw ustawie, bo tak się umówili, to nikt nie ma nic do gadania. Społeczeństwo nie ma wtedy głosu. Demokracja nie ma głosu.

PRZECZYTAJ:Sześciolatki nie idą do szkoły, to nauczyciele pójdą na zieloną trawkę

Dlaczego jestem tak rozgoryczony? Bo raz taką woltę można wytrzymać. Żyjemy dalej.

Ale nie, byłoby za dobrze. Demokracja w Polsce to dziwoląg w rękach dziwnych ludzików zwanych politykami. Teraz, jako PiS, wyganiają sześciolatki z pierwszych klas i znowu nie mamy nic do powiedzenia.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Beonard Lorowski
Kosma Leń-Złotowski zaczął naukę jako 6-latek w niemieckiej szkółce, po tym jak jego rodzice poczuwszy się Niemcami wyemigrowali do RFN. I patrz Pan, dziś to wielki polityk walczący ze snem w ławkach Parlamentu Europejskiego.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski