Zobacz wideo: Brak ruchu powoduje cięższy przebieg koronawirusa.
To co jeszcze rok temu wydawało się czymś oczywistym, dziś urasta do rangi wydarzenia miesiąca - w końcu będzie można zjeść posiłek, wypić kawę przy stoliku, a nie z kartonowego pudełka wydawanego na wynos. Na ten dzień czekali bydgoszczanie i właściciele gastronomicznych interesów.
To Cię może też zainteresować
- Zabytkowa bydgoska tendrownia czeka w magazynie - czy ją jeszcze zobaczymy?
- Przepełnione tramwaje i autobusy w Bydgoszczy. Przepisów nikt nie egzekwuje
- Zużyte maseczki na bydgoskich ulicach irytują bardziej niż psie kupy. Mamy zdjęcia!
- Synagoga w Fordonie na licytacji - dziś można było ją kupić za niewielkie pieniądze
Co prawda nadal obowiązuje pewien reżim sanitarny (lokale mogą udostępniać miejsca wyłącznie na zewnątrz, połowa z nich może być zapełniona, a odległości między stolikami muszą wynosić co najmniej 1,5 metra), ale jak się wydaje, tego typu trudności nie będą przeszkodą do wspólnego świętowania. Bo to, że Stary Rynek i kawiarniane ogródki w weekend się zapełnią jest bardziej niż pewne.
Więcej informacji o otwarciu bydgoskiej gastronomii w naszej galerii.
