Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obwodnica w sferze pragnień

Renata Napierkowska
Gotowy jest plik dokumentów i wymaganych zezwoleń, prowadzone są procedury związane z ustaleniami dotyczącymi wypłaty odszkodowań. Brakuje tylko... 900 milionów złotych.

Gotowy jest plik dokumentów i wymaganych zezwoleń, prowadzone są procedury związane z ustaleniami dotyczącymi wypłaty odszkodowań. Brakuje tylko... 900 milionów złotych. <!** Image 2 align=none alt="Image 217728" sub="Co jakiś czas mieszkańcy urządzają pikiety i blokady ulic domagając się budowy obwodnicy. Na razie jednak nie przyniosły one rezultatów, bo obwodnica istnieje tylko na papierze. / Fot.: Renata Napierkowska">

- Wszczęte zostały procedury związane z ustaleniem i wypłatą odszkodowań za grunty przeznaczone pod realizację inwestycji rządowej - budowę obwodnicy miasta Inowrocławia - informuje ratusz.

Obwodnica Inowrocławia to inwestycja rządowa, nadzorowana przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. W styczniu wydane zostało przez wojewodę kujawsko-pomorskiego zezwolenie na realizację inwestycji drogowej (ZRiD). Kilkanaście dni temu wojewoda Ewa Mes poinformowała, że z konsorcjum rzeczoznawców majątkowych zawarta została umowa na sporządzenie operatów szacunkowych określających wartość nieruchomości. Do około tysiąca właścicieli, którzy mają działki i posesje usytuowane wzdłuż przebiegu planowej trasy obwodnicy, wysyłane są zawiadomienia o wszczęciu postępowań i gromadzona jest dokumentacja niezbędna do wydania decyzji odszkodowawczych.

- Cieszę się, że kolejne etapy prac, przybliżające nas do rozpoczęcia budowy obwodnicy inowrocławskiej są realizowane. Rząd zabezpieczy w tegorocznym budżecie pieniądze na wypłatę odszkodowań za zajęte grunty pod naszą obwodnicę i środki te powinny być wykorzystane - powiedział prezydent Ryszard Brejza.

Te działania, wbrew pozorom, wcale jednak nie oznaczają, że inwestycja niebawem ruszy i zostanie wbita przysłowiowa pierwsza łopata. Roboty praktycznie mogłyby zresztą rozpocząć się od zaraz, bez konieczności wyceny działek i uregulowania spraw własnościowych.

- Decyzja została opatrzona rygorem natychmiastowej wykonalności, co uprawnia do rozpoczęcia przez inwestora prac jeszcze przed jej ostatecznością - przyznaje Bartłomiej Michałek, rzecznik prasowy wojewody kujawsko-pomorskiego.

Na pytanie o termin wyłonienia wykonawcy oraz rozpoczęcia robót, odsyła już jednak do inwestora, czyli Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad. Tam jednak także, nikt nie potrafi określić terminu rozpoczęcia budowy.

- Są rozpatrywane różne warianty budowy obwodnicy. Nie jest wykluczone, że inwestycja będzie prowadzona etapami. Jeden z nich zakłada, że byłaby to budowa w ciągu drogi krajowej nr 15, a drugi, że w ciągu trasy nr 20, prowadzącej w kierunku Bydgoszczy. O ewentualnej realizacji będziemy mogli mówić dopiero po wakacjach - zastrzega rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad, Tomasz Okoński.

Ostrożność ze strony wykonawcy czy wojewody w składaniu deklaracji, kiedy ruszy budowa obwodnicy, nie powinna jednak nikogo dziwić, bo koszty budowy trasy wyprowadzającej ruch samochodów z Inowrocławia wynoszą 900 milionów złotych, tyle co budowa drogi ekspresowej lub autostrady. Rząd na gwałt szuka w budżecie brakujących 8 miliardów oszczędności, a dziura w państwowym skarbcu sięga 24 miliardów złotych.<!** reklama>

- W tej chwili najważniejsze jest żeby w budżecie państwa na 2014 rok znalazły się pieniądze na tę inwestycję. Bez nich ta budowa nie ruszy z miejsca - ocenia starosta inowrocławski, Tadeusz Majewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!