https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie zamykać, tylko pokazywać?

Jarosław Reszka
Trudno negować przepis, który ustala granicę wartości ukradzionych rzeczy, powyżej której sprawca kradzieży staje się przestępcą.

Gdyby nie on, sądy zostałyby sparaliżowane sprawami wytaczanymi drobnym złodziejaszkom. Ale też nie ma większej zachęty do złego niż świadomość bezkarności. Co zatem robić? Przede wszystkim trzeba zdać sobie sprawę z tego, z jakim przeciwnikiem mamy do czynienia. Część drobnych złodziei to kleptomani. Potrzebują lekarza, nie sędziego. Inna część to alkoholicy i narkomani. Tym również należałoby aplikować terapię, nie więzienną celę. Kolejna część to profesjonalni złodzieje niskiego szczebla, którzy wpadki mają wkalkulowane w zawodowe ryzyko.

Jak karać sklepowych złodziei?

Wreszcie ostatnią podgrupę tworzą złodzieje dla sportu i dawki adrenaliny, jaką daje owoc zakazany. I tylko przedstawiciele dwóch ostatnich kategorii są wrażliwi na działanie prawa. A najdotkliwszą karą dla nich jest utrata anonimowości. Może warto powrócić do szerzej stosowanej kiedyś kary dodatkowej - publikacji w mediach personaliów i zdjęcia ukaranego - także sprawcy złodziejskiego wykroczenia?

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski