Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie my budujemy spalarnię

Wojciech Mąka, Hanna Walenczykowska
Na liście podwykonawców spalarni odpadów prawie nie ma bydgoskich przedsiębiorstw. Ale wśród możliwych kooperantów włoskiego konsorcjum jest np. firma byłego wojewody.

Na liście podwykonawców spalarni odpadów prawie nie ma bydgoskich przedsiębiorstw. Ale wśród możliwych kooperantów włoskiego konsorcjum jest np. firma byłego wojewody.

Kontrakt na budowę spalarni odpadów miejska spółka ProNatura podpisała z włoskim konsorcjum Astaldi S.p.A. i Termomeccanica Ecologia S.p.A. Podczas podpisywania kontraktu Grażyna Ciemniak, zastępca prezydenta miasta, wyraziła nadzieję, że Włosi będą korzystali z pomocy bydgoskich firm jako podwykonawców. Ale na przedstawionej przez konsorcjum liście na prawie 200 pozycji firm z Bydgoszczy jest zaledwie pięć, z czego jedynie dwie - Ebud Przemysłówka i Promar - mają ugruntowaną pozycję. Dwie firmy są z Torunia, jedna z Nowej Wsi Wielkiej. Oprócz nich spis zawiera przedsiębiorstwa głównie z Warszawy oraz z Włoch i Niemiec.

<!** reklama>

ProNatura nie miała wpływu na dobór firm.

- To na razie lista potencjalnych podwykonawców. Wskazanie w dokumentacji przetargowej na konieczność zaangażowania firm z regionu byłoby niezgodne z prawem zamówień publicznych - mówi Marcin Janczylik, rzecznik ProNatury. Wiadomo tyle, że Włosi muszą wystąpić do spółki o akceptację każdego podwykonawcy.

<!** reklama>

- Trudno powiedzieć, dlaczego bydgoskich firm jest tak mało - mówi Maciej Zegarski, szef komisji przedsiębiorczości bydgoskiej Rady Miasta. - Nie chciałbym deprecjonować naszych przedsiębiorców podejrzewając ich o zbyt małą aktywność. Przyznam się, że też chciałem zgłosić się ze swoją firmą do Włochów, ale do ich warszawskiego biura bardzo trudno się dodzwonić.

Problemu z kontaktem z konsorcjum nie miał Romuald Kosieniak, były wojewoda, obecnie prowadzący Centrum Doradztwa Kosieniak i Partnerzy. - Sami przedstawiliśmy Włochom naszą ofertę na prace geodezyjne - mówi. - Dlaczego jest tak miało firm z Bydgoszczy, trudno mi powiedzieć. Trzeba pamiętać, że nic nie jest jeszcze przesądzone, to wstępna lista. Pewnego dnia może się tu pojawić inżynier kontraktu i wskazać inne, lokalne firmy.

- Przy takich działaniach dostanie się na listę zawsze jest efektem jakichś koneksji - nie ukrywa Grzegorz Gruszka, były poseł SLD, także prowadzący firmę doradczą.

Wartość kontraktu na spalarnię wynosi blisko 400 mln złotych netto.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty