Nie dokąd, ale po co! [dzień dobry]

Bardzo duży odsetek studentów rzuca bowiem studia po pierwszym roku (a nawet po semestrze). Okazuje się, że wielu z nich nie mierzyło sił na zamiary i sobie po prostu nie radziło z wymaganiami.

PRZECZYTAJ:Bydgoszcz: Aż 800 młodych ludzi odwiedziło Targi Edukacyjne Akademia Wiedzy [zdjęcia]

Równie wielu studia, konkretne kierunki... rozczarowują. Nie tylko to, czego naprawdę można się było tam nauczyć, ale i to, kto i jak próbował to zrobić.

Są i tacy pierwszoroczniacy, którzy pomaturalnego wyboru dokonali dość dziecinnie, kierując się modą lub innymi pozamerytorycznymi względami, a potem wszystko okazało się nie takie, jak się wydawało...

Więc kiedy młody człowiek zgłasza się na taką imprezę jak wczorajsza, już powinien wiedzieć, o co pytać i czego szukać. Gadżety i foldery są miłymi niespodziankami, ale okazja do porozmawiania z praktykami o rzeczach konkretnych powinna być pierwszorzędna.