Przywódcy NATO zgodzili się dostarczyć Ukrainie kombinezony ochronne w związku z obawami, że Putin może użyć broni chemicznej i biologicznej.
Środki te zostały zatwierdzone na spotkaniu na najwyższym szczeblu w Brukseli, gdzie omawiano sposoby reakcji na agresję Rosji. Przywódcy zobowiązali się wysłać więcej broni na Ukrainę i zwiększyć wydatki wojskowe.
Na szczycie w kwaterze głównej NATO na obrzeżach stolicy Belgii przywódcy zgodzili się również wzmocnić obronę przed atakami chemicznymi i biologicznymi, obawiając się, że Rosja może użyć tej straszliwej broni.
Brytyjski premier Boris Johnson odniósł się do rosyjskich informacji o rzekomych zakładach produkujących broń chemiczną na Ukrainie. - Kiedy Rosjanie zaczynają to robić [mówiąc] »na Ukrainie są fabryki produkujące amerykańską broń biologiczną«, wiemy, że jest to pretekst z ich strony, by zaatakować bronią chemiczną. Byłby to katastrofalny błąd Putina, gdyby tak zrobił – powiedział Johnson.
Urzędnicy z kwatery głównej NATO nie chcieli powiedzieć, czy zachodnie służby wywiadowcze mają informacje o tym, że Putin przygotowuje się do użycia broni chemicznej. - Putin ma tendencję do robienia rzeczy, o których mówi – powiedział jeden z urzędników. Dlatego wyślemy Ukrainie sprzęt ochronny, taki jak specjalną odzież, zestawy do mycia naczyń i urządzenia do wykrywania skażenia terenu.
