Jak zapowiedział podczas ostatniej sesji Rady Miasta Rafał Bruski, prezydent miasta, doszło w bydgoskim ratuszu do spotkania prezydenckiej Rady ds. Estetyki Miasta składająca się z urbanistów i architektów. Debatowali nad przyszłym wyglądem Starego Rynku. Prace mają być prowadzone w przyszłym roku.
[break]
- Zespół ustalił trzy punkty - mówi Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta. - Najpierw zwrócimy się do pracowni GM Architekci, która kiedyś wygrała konkurs na zagospodarowanie Starego Rynku, o przedstawienie swojej wizji. Jeżeli będzie ona niezadowalająca, pomysły pokażą studenci UTP. Jeżeli i te nie zyskają aprobaty, miasto ogłosi otwarty konkurs na koncepcje zagospodarowania rynku.
Co jeszcze ustalono podczas spotkania? Ano to, że wystrój Rynku powinien nawiązywać do remontowanego właśnie z zamysłem przywrócenia mu przedwojennego wyglądu mostu Jerzego Sulimy-Kamińskiego. Dotyczyć to ma wszystkich detali, latarni i ławeczek na Rynku. Ma być to obszar zamknięty dla ruchu samochodowego. Letnie kawiarenki mają stać jedynie na płycie, a nie na chodnikach.
Pojawił się też pomysł zdjęcia z cokołu i przesunięcia pod budynek ratusza pomnika Walki i Męczeństwa. To nie jest nowy pomysł - kilka ładnych lat temu już o tym myślano - pod budynkiem Urzędu Miasta przygotowano nawet kolisty teren pod pomnik - teraz jest obsadzony zielenią.
- Podczas spotkania rzeczywiście pojawił się taki pomysł, ale to tylko jedna z propozycji, każdy z uczestników mógł się wypowiedzieć - mówi Anna Rembowicz-Dziekciowska, szefowa Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, która także brała udział w obradach zespołu.
Co zamiast pomnika? Wyeksponowanie w tym miejscu odnawianej w tej chwili, a stojącej przed budynkiem biblioteki, zabytkowej fontanny Dzieci Bawiących się z Gęsią.
Wciąż w zawieszeniu jest pomysł odbudowy zachodniej pierzei Stargo Rynku.
Głos w sprawie jej odbudowy znów pojawił się podczas sesji. Przypomnijmy, że przyjęty przez Radę Miasta miejscowy plan zagospodarowania Starego Miasta przewiduje możliwość jej odbudowy, nawet z przesunięciem o 4 metry w stronę obecnego ratusza.